Pomorskie. Niespodziewani goście na plaży w Ustce
Na plaży w Ustce pojawił się krabik amerykański. Do niecodziennego odkrycia doszło po ostatnich sztormach w tym rejonie polskiego wybrzeża.
29.09.2021 11:45
Poszukiwacze bursztynów z rejonu Ustki musieli się mocno zdziwić. Zamiast bryłek bursztynu znajdowali na plaży malutkie skorupiaki. O znalezisku poinformował lokalny dziennik "Głos Pomorza".
Niespodziewany gość to krabik amerykański
Dziennikarze pokazali zdjęcia skorupiaków kierownikowi Zakładu Zoologii i Fizjologii Zwierząt w Katedrze Biologii Instytutu Biologii i Nauk o Ziemi w Akademii Pomorskiej prof. dr. hab. Olegowi Aleksandrowiczowi - Wygląda na krabika amerykańskiego – miał ocenić profesor.
"To obcy gatunek. Nieznany mi na Pomorzu Środkowym. Być może rozszerza swój zasięg. Nie jest zagrożeniem, nie przenosi pasożytów i chorób" - opowiedział profesor Aleksandrowicz. Krabiki osiągają wielkość do 2 centymetrów.
Zobacz też: Ostrzejszy kurs wobec Polski? Pytania o zmiany za Odrą
Skorupiak pasażerem "na gapę" na statkach
Jak zatem skorupiak, który pierwotnie występował w ujściach rzek w Teksasie i na Florydzie w USA dotarł nad nasze wybrzeże?
Prawdopodobnie stało się to podczas rejsów statków handlowych płynących z tamtego regionu. Krabiki mogły znajdywać się w wodach balastowych statków. Skorupiak był już widywany w innych rejonach Bałtyku. Spotykano go w Zalewie Wiślanym, Zatoce Gdańskiej czy Zalewie Szczecińskim. Na plaże w Ustce zwierzęta wyrzuciły sztormowe fale.
W Polsce krabik amerykański uznawany jest za gatunek inwazyjny. Jest on niestety nieprzyjazny dla ekosystemu. Skorupiak ten wyjada bezkręgowce żyjące na dnie Bałtyku. Nie jest za to groźny dla człowieka.
Czytaj także: