Na wodach Zatoki Puckiej przewrócił się jacht
Niedaleko Jastarni na wodach Zatoki Puckiej przewrócił się jacht. Na pokładzie była jedna osoba. Płynącemu mężczyźnie nic się nie stało. Żeglarzowi pomogła straż graniczna.
Do zdarzenia doszło w czwartek przed południem. Strażnicy dowiedzieli się o całej sytuacji, prowadząc nasłuch fal radiowych.
Jacht wpłynął na mieliznę
Z komunikatu wynikało, że w pobliżu Jastarni dryfuje przewrócona żaglówka. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol. Strażnicy szybko zlokalizowali jacht.
Podpływając na miejsce, zobaczyli znajdującego się w wodzie rozbitka. Żeglarz został zabrany na pokład jednostki ratunkowej. Na szczęście znajdował się on w dobrym stanie i nie potrzebował pomocy medycznej.
Jak wynikało z jego relacji, jacht wpłynął na mieliznę i przewrócił się. Mężczyzna nie był w stanie samodzielnie, mimo kilku prób, postawić jednostki.
Zobacz także: Kary za kopalnię Turów. Zandberg wskazuje błędy rządu. „Nie uczymy się na błędach”
Powrót do portu
Historia na szczęście miała swoje pozytywne zakończenie. Wraz z pomocą funkcjonariuszy udało się w końcu postawić z powrotem wywróconą żaglówkę. W asyście jednostek ratowniczych jacht bezpiecznie zawinął do portu.
Sztorm na Bałtyku. Nawet 10 stopni w skali Beauforta
Jesień i zima to okres, w którym Morze Bałtyckie jest często wzburzone. W piątek warunki pogodowe na Bałtyku będą bardzo trudne. Szaleć będzie potężny sztorm. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alert pogodowy związany z bardzo silnym wiatrem. W porywach może on osiągnąć nawet 10 stopni w skali Beauforta, czyli dochodzić do około 100 kilometrów na godzinę.
Taka pogoda nie dotyczy tylko i wyłącznie morza. Na lądzie silny wiatr też będzie się dawać we znaki. Dlatego należy zachować ostrożność.
Wypłynięcie w morze przy takiej pogodzie to bardzo duże ryzyko. Silny wiatr ma się utrzymywać do godzin popołudniowych w piątek.