Koniec sezonu nad Bałtykiem. Molo w Sopocie teraz za darmo
Wraz z końcem sezonu letniego wejście na sopockie molo znowu jest darmowe.
Pod koniec września Sopot nie przypomina już miejsca znanego nam z wakacji. Turyści opuszczają miasto. Popularny "Monciak" nie jest już tak zatłoczony i świeci pustkami. Można też spokojnie przejść się plażą.
Od poniedziałku 27 września wejście na najdłuższe drewniane molo nad Bałtykiem stało się bezpłatne.
Koniec sezonu turystycznego w Trójmieście
Sezon turystyczny trwa nad Bałtykiem od początku maja do końca września. Największe obłożenie jest między połową czerwca a końcówką sierpnia, kiedy to trwają wakacje.
Końcówka września to okres kiedy turystów w Gdańsku czy Sopocie jest już zdecydowanie mniej. Kończy się wtedy również tegoroczne pobieranie opłat za możliwość spaceru po najbardziej znanym w Polsce molo.
Zobacz też: Stan wyjątkowy. Były szef MSWiA deklaruje
Do kiedy darmowe wejście na sopockie molo?
Wejście pozostanie darmowe przez całą jesień i zimę. Opłata za wejście na drewniany pomost nie będzie pobierana również w pierwszych miesiącach przyszłego roku. W tym roku bilety zaczęły obowiązywać od 24 kwietnia.
Bilety na molo zaczną obowiązywać wraz z początkiem następnego sezonu turystycznego. Kiedy dokładnie? Na tę chwilę jeszcze tego nie wiadomo.
Najdłuższe molo na Morzu Bałtyckim
511 i pół metra długości, z czego 458 metrów nad wodą, czyni z sopockiego pomostu najdłuższy tego typu obiekt nad Bałtykiem. Spacer w tym miejscu to nie tylko piękne widoki. Na końcu mola stężenie jodu jest dwa razy większe niż na lądzie, co bardzo pozytywnie wpływa na nasze zdrowie.
Czytaj także:
