Pomógł 88-latkowi uruchomić auto. Potem je skradł
Policjanci z Gdyni zatrzymali 26-latka, który ukradł samochód osobowy seniorowi. Wcześniej mężczyzna pomógł 88-latkowi w odpaleniu auta.
Policjanci z Komisariatu Policji w Gdyni - Chyloni otrzymali we wtorek zgłoszenie dotyczące kradzieży osobowego opla.
Na policję zgłosił się 88-latek, który opisał zajście. Z ustaleń śledczych wynika, że do mężczyzny podszedł 26-latek, który zaproponował pomoc w uruchomieniu auta. Senior się zgodził. Następnie młody mężczyzna po wspólnym przejechaniu niewielkiego odcinka trasy poprosił właściciela auta o to, aby ten wysiadł na chwilę z pojazdu. Wtedy 26-latek odjechał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Kaczyński ostrzega przed "czasem wojennym" w Polsce. Gen. Bieniek odpowiada
Zuchwała kradzież. 26-latek wykorzystał seniora
"Policjanci przyjęli zgłoszenie, sporządzili rysopis sprawcy kradzieży i od razu zajęli się tą sprawą" - przekazano w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
26-latek został zatrzymany około godziny 20:20. Mundurowi na jednej ze stacji paliw zauważyli skradziony pojazd. Przebywały w nim dwie osoby - podejrzany mężczyzna oraz 29-letnia kobieta.
Podczas interwencji policjanci przy 26-latku znaleźli woreczek strunowy z zawartością białego proszku.
Zatrzymani trafili do policyjnej celi. Za kradzież mężczyźnie grozi kara pięciu lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też:
Źródło: Komenda Miejska Policji w Gdyni