Polscy wolontariusze odbudowują nepalską wieś po trzęsieniu ziemi. "To będzie Mała Polska"
Nepalską wieś Dumre odgruzowuje już pierwsza grupa polskich wolontariuszy. Chcą odbudować domy mieszkalne i szkołę. Powstać ma również Dom Polski z punktem medycznym. W przyszłym roku do wioski mają przyjechać pierwsi polscy lekarze. Całkowity koszt odbudowy wsi to 400 tys. zł.
30.10.2015 10:56
- Do tej pory za pieniądze zebrane wśród naszych przyjaciół zbudowaliśmy trzy zbiorniki wody pitnej dla Dumre. Składa się on z instalacji kilku studni, zbiornika o pojemności siedmiu tys. litrów oraz systemu rur, którymi woda ze źródła płynie do wsi – mówi Wirtualnej Polsce Sławomir Matczak z Fundacji „Mała Polska w Nepalu”.
W Nepalu pracują już pierwsi wolontariusze z Polski. Są to głównie osoby znające się na budownictwie – inżynierowie, architekci oraz budowlańcy. Praca na miejscu rozpoczęła się od rozbiórki uszkodzonych budynków. Organizatorzy pomocy chcą odbudować 16 domów mieszkalnych, szkołę oraz Dom Polski. W placówce tej ma znaleźć się miejsce dla gabinetu zabiegowego, punktu szpitalnego oraz warsztatu oraz pokojów dla wolontariuszy i mieszkańców. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że brakuje benzyny ze względu na indyjskie embargo. Problem udało się jednak rozwiązać. Obecnie paliwo do maszyn sprowadzane jest z Chin.
Większość domów w Dumre jest zbudowana z bardzo prostych elementów – bambusa oraz blachy falistej. Organizatorzy akcji szacują, że na odbudowę całej wioski potrzeba ok. 350-400 tys. złotych. Do poniedziałku organizatorzy uzbierali tylko 25 proc. wymaganej kwoty. W ciągu kilku ostatnich dni sytuacja się zmieniła.
- Cały czas zgłaszają się do nas ludzie oferujący pomoc. Fundacja Redemptoris Missio przekaże nam 40 tys. zł. Połowa tej kwoty zostanie przekazana na budowę Domu Polskiego, a za pozostałe pieniądze wiosną przyszłego roku sprowadzeni zostaną na miejsce lekarze z Polski. Przez internet zgłosiła się do nas prosząca o anonimowość osoba, która zadeklarowała, że przekaże 20 tys. zł na budowę jednego domu. Pieniądze trafiły już na nasze konto. Dzwonią do mnie również osoby, które idą na wyprawy w Himalaje. Deklarują, że po wypadzie w góry, będą nam pomagać w Nepalu – dodaje Matczak.
Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Nepal pod koniec kwietnia było największą klęską naturalną od kilku lat. Zginęło wówczas prawie 9 tys. osób, a dalsze 20 tys. zostało rannych. Zniszczeniu uległy również zabytki i domy mieszkalne. Szacuje się, że 90 proc. szkół nie nadaje się do użytku.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .