Pijany gdańszczanin tłukł szyby w samochodzie i rzucił się z nożem na policjantów
• Pijany 30-latek zaatakował policjantów nożem
• Rekowska: sprawca usłyszał zarzuty czynnej napaści oraz uszkodzenia mienia
• W latach 2010-2014 doszło do prawie dwóch tys. ataków na funkcjonariuszy publicznych
- Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że nieznany sprawca wybił szybę w samochodzie skoda octavia. Auto było zaparkowane w dzielnicy Kokoszki, a straty wyceniono na ponad dwa tys. zł. Dyżurny na miejsce natychmiast wysłał patrol policjantów - relacjonuje mł. asp. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
To miało być zwykłe, rutynowe zatrzymanie. Pomorscy policjanci każdego dnia realizują setki podobnych interwencji. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, nie spotkali przestępcy. Jednak w krótkim czasie udało się im ustalić jego tożsamość i rozpocząć poszukiwania. 30-latka odleźli na jednym z pobliskich placów. Na widok policjantów mężczyzna wyciągnął nóż i zaczął nim wymachiwać. Po krótkiej szamotaninie został obezwładniony, a narzędzie przestępstwa zabezpieczono.
- Mężczyzna usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjanta oraz uszkodzenia mienia. Następnie przesłuchał go prokurator i zastosował wobec niego dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju. Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Uszkodzenie mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje mł. asp. Rekowska.
Jak wynika z policyjnych statystyk, tylko w latach 2010-2014 doszło do prawie dwóch tys. stwierdzonych przypadków ataków na funkcjonariuszy publicznych. Z czego wszczęto prawie 1,6 tys. śledztw.
Do podobnego zdarzania doszło w Kujawsko-Pomorskiem. W połowie maja policjanci ze Świecia uzyskali informację, że jeden z mieszkańców może posiadać narkotyki. Gdy funkcjonariusze dojeżdżali pod wskazany adres, zobaczyli, że podejrzewany mężczyzna wyjeżdża z posesji autem.
- Policjant wyszedł z pojazdu i pokazał odznakę, dając sygnał do zatrzymania. Kierujący, widząc to, gwałtownie ruszył i potrącił policjanta. Sprawca przez kilka metrów wiózł funkcjonariusza na masce samochodu. Po chwili policjant spadł, a kierujący zaczął uciekać. W wyniku podjętych działań, chwilę później mundurowi zatrzymali 22-latka - relacjonuje biuro prasowe kujawsko-pomorskiego garnizonu.
Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z próbą przymuszenia funkcjonariusza do odstąpienia od czynności służbowych. Ponadto 22-latek stracił prawo jazdy i będzie odpowiadał za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .