Paweł Adamowicz nie żyje. Prezydent Gdańska nie przeżył ataku nożownika, do którego doszło podczas 27. Finału WOŚP
Paweł Adamowicz, Prezydent Gdańska nie żyje. Przyczyną śmierci były obrażenia, których polityk doznał podczas ataku nożownika w czasie 27. Finału WOŚP.
Paweł Adamowicz nie żyje
Paweł Adamowicz zmarł w wieku 53 lat. Prezydent Gdańska w niedzielę tuż przed 20 został raniony nożem podczas 27. Finału WOŚP. Zaciętą walkę o jego życie stoczyli najlepsi lekarze z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Paweł Adamowicz w nocy przeszedł pięciogodzinną operację, podczas której przetoczono mu 41 jednostek krwi (ponad 20 litrów). Na skutek ranienia nożem Adamowicz doznał urazu serca, płuc oraz innych organów wewnętrznych. Utrata dużej ilości krwi przyczyniła się do niedotlenienia.
Paweł Adamowicz- lekarze walczyli do końca
Jeszcze o godzinie 12 lekarze z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku przekazywali, że stan Pawła Adamowicza jest bardzo poważny. Prezydent Gdańska nie oddychał samodzielnie, a jego serce zastępowała maszyna.
Paweł Adamowicz zginął z ręki 27-latka
Zabójcą Pawła Adamowicza jest 27-letni Stefan W. Mężczyzna zaatakował prezydenta nożem po czym wykrzyczał, że został skazany za czyn, którego nie popełnił i właśnie dlatego zginął Adamowicz. Stefan W. usłyszy zarzut zabójstwa z art.148 kodeksu karnego. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa, jednak teraz konieczna będzie zmiana klasyfikacji czynu na zabójstwo.