Open'er Festival. Ceny noclegów przyprawiają o zawrót głowy
W związku z rozpoczynającym się w środę festiwalem muzycznym Open'er Festival ceny noclegów w hotelach w Gdyni wzrosły dwu- a nawet trzykrotnie krotnie - przekazała Irmina Lewoszewska, kierownik Miejskiej Informacji Turystycznej w Gdyni. Mimo to, jak zaznaczyła, nadal jest szansa na znalezienie wolnych miejsc.
03.07.2024 | aktual.: 03.07.2024 15:59
Open'er Festival, który startuje w środę w Gdyni, to wydarzenie, na którym na czterech scenach zlokalizowanych na terenie lotniska w Kosakowie wystąpią zarówno polscy, jak i zagraniczni artyści. Wśród nich znajdą się m.in. Foo Open'er FestivalFighters, Dua Lipa, Hozier, Maneskin, Margaret czy Natalia Przybysz.
Przewiduje się, że na czas trwania czterodniowego festiwalu do Gdyni oraz pobliskich miast przybędzie kilkadziesiąt tysięcy osób. Irmina Lewoszewska, kierownik Miejskiej Informacji Turystycznej w Gdyni, zapewniła w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że mimo to, nadal można znaleźć wolne miejsca w hotelach czy hostelach w mieście.
- Ceny rozpoczynają się od 80-90 zł za osobę, ale standardowo trzeba liczyć około 150 zł i więcej - im wyższy standard, lepsza lokalizacja, tym wyższa cena - zaznaczyła Lewoszewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny noclegów podrożały nawet trzykrotnie
Korespondent PAP sprawdził ceny noclegów w hotelach bez gwiazdek oraz 3- i 4-gwiazdowych w mieście. Okazało się, że w trakcie trwania festiwalu w hotelu bez gwiazdek w centrum za pokój 2-osobowy ze śniadaniem trzeba zapłacić ok. 900 zł; przed rozpoczęciem imprezy było to o 600 zł mniej.
W hotelu 2-gwiazdkowym za jeden nocleg ze śniadaniem w trakcie trwania Open’era trzeba zapłacić 580 zł, podczas gdy wcześniej taki sam pokój kosztował 280 zł. Z kolei za pokój dwuosobowy w trakcie festiwalu trzeba zapłacić ponad 880 zł, a przed festiwalem - 400 zł.
W hotelu 4-gwiazdkowym pokój jednoosobowy ze śniadaniem w trakcie festiwalu kosztuje ok. 800 zł, a dwuosobowy - ponad 1000 zł. Przed festiwalem nocleg w takich pokojach kosztował 400-500 zł.
- Od właścicieli obiektów wiemy, że niektórzy już w ubiegłym roku, wyjeżdżając po festiwalu, rezerwowali miejsca na następny rok. Generalnie jednak rezerwacje zależą od terminów ogłaszania gwiazd i harmonogramu festiwalu - powiedziała Lewoszewska.
Podkreśliła, że baza noclegowa w Gdyni z roku na rok się powiększa. Dodała jednocześnie, że festiwalowicze korzystają z noclegów w Gdańsku, Sopocie, a także w Kosakowie czy Wejherowie. - Otrzymujemy sygnały, że ludzie dojeżdżają z Kaszub i Półwyspu Helskiego. Podstawą są połączenia komunikacyjne - tłumaczyła.