Na Pomorzu wzbiera fala rozbojów. Najgorzej jest w Trójmieście
• Sprawcy stają się coraz bardziej wymyślni
• W ubiegłym roku doszło do 530 rozbojów
• Prawie 44 proc. z nich dokonano w Trójmieście
29.02.2016 | aktual.: 02.03.2016 11:26
- Napastnik wszedł do domu mężczyzny, gdy wszyscy domownicy jeszcze spali. Sprawca zaatakował 83-latka, zaczął go bić po całym ciele, żądając pieniędzy. Mężczyzna nie dał pieniędzy, bo nic nie miał. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Ranny mężczyzna wyszedł na zewnątrz wołając o pomoc - mówi Wirtualnej Polsce Potrykus z wejherowskiej policji.
Poinformowani o zajściu funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania napastnika. Okazał się nim być 37-letni mężczyzna, notowany już za kradzieże z włamaniem. Sprawca kilka dni wcześniej opuścił zakład karny. Poszkodowany 83-latek trafił do szpitala, gdzie przechodzi hospitalizację.
Jak wynika ze statystyk Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku liczba zanotowanych rozbojów spada. W ubiegłym roku było ich 530. Jednak w latach 2010-2015 prowadzono ponad 3,8 tys. śledztwo w tego typu sprawach. Prawie 44 proc. z nich dokonano w Trójmieście.
Do podobnego zatrzymania doszło w Gdańsku. Tamtejsi policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie napaści na barmankę w centrum miasta. Śledczym udało się ustalić, że sprawca przyszedł do baru zamówił kilka drinków i poczekał do zamknięcia lokalu. Gdy pozostali goście opuścili bar, podszedł do barmanki, uderzył ją w twarz i przewrócił na ziemię. Ukradł kasetkę z zawartością pieniędzy oraz telefon komórkowy, po czym uciekł.
- Mężczyzna został zatrzymany. Był bardzo zaskoczony widokiem policjantów. 37-letni sprawca był już w przeszłości karany za rozboje. Funkcjonariusze w trakcie przeszukania znaleźli przy nim skradziony telefon oraz odzyskali większość skradzionych pieniędzy - informuje Aleksandra Siewert z gdańskiej policji.
Zamaskowany sprawca uzbrojony w przedmiot przypominający broń wpadł do jednego ze sklepów w Zblewie. Grożąc atrapą broni, zażądał od ekspedientki pieniędzy. Po ich otrzymaniu, niezatrzymywany przez nikogo, uciekł.
- Po kilkudziesięciu minutach od zdarzenia interweniujący w tej sprawie funkcjonariusze w miejscowości Bytonia na drodze krajowej nr 22 zauważyli jadącego rowerzystę, którego wizerunek odpowiadał rysopisowi sprawcy. W trakcie legitymowania okazało się, że 19-letni mieszkaniec Kociewia posiada przy sobie gumową maskę, plastikową atrapę broni oraz utracone w wyniku napadu pieniądze - mówi Wirtualnej Polsce Marci Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .