Młodzi popełniają coraz więcej przestępstw. Wstrząsające pobicie na Pomorzu
Czterech chłopców w wieku 12 i 13 lat pobiło swojego rówieśnika. Wykorzystali do tego kastet. W ciągu pięciu lat polscy nastolatkowie dokonali 35 zabójstw i ponad 850 gwałtów. Na Pomorzu wzrasta fala młodocianej agresji?
27.11.2015 | aktual.: 28.11.2015 09:11
- Policjanci ze Stogów zostali telefonicznie poinformowani o zdarzeniu, do którego doszło na jednym z przystanków tramwajowych na Śródmieściu. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, grupa młodych osób podeszła do 13-latka stojącego na przystanku i w pewnym momencie zaatakowała go. Sprawcy, z których jeden używał kastetu, pobili 13-latka - mówi Wirtualnej Polsce podkom. Aleksandra Siewert, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Jak się okazało, napastnicy nie zbiegli zbyt daleko. Funkcjonariusze zauważyli grupę czterech młodych chłopców, odpowiadających rysopisem zgłoszeniu. Po zatrzymaniu okazało się, że czterej napastnicy mieli 13 i 12 lat. Dwaj starsi trafili do izby dziecka, młodszych odebrali rodzice. W czasie śledztwa policjanci zabezpieczyli kastet.
- Policjanci przedstawili jednemu z 13-latków zarzut pobicia. Drugi 13-latek usłyszy go dziś. O losie wszystkich nieletnich, którzy brali udział w tym przestępstwie, zadecyduje sąd rodzinny - dodaje Siewert.
Demoralizacja coraz młodszych osób to już stały trend w Polsce? Według danych Komendy Głównej Policji osoby poniżej 18 roku życia dokonują co roku mniej niż 20 zabójstw. Rekordowe pod tym względem były lata 1996-1997, gdy z ręki nastolatków życie straciły 72 osoby. Każdego roku nieletni dokonują ponad 120 gwałtów. Skąd u młodych osób taka agresja?
- Przemoc i brutalność widoczne są głównie w filmach i grach komputerowych. Młodzi ludzie, którzy wychowują się często bez rodziców, którzy nie mają czasu, czerpią z tych wzorców bezkrytycznie. Powinniśmy mówić, że świat jest dobry i zły. Każde zachowanie powinno być skomentowane przez rodzica - mówi Wirtualnej Polsce Agnieszka Piąkiewicz, psycholog.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .