Szokujące odkrycie w Gdańsku. Nowe informacje o 24‑latce
24-latka mieszkała ze swoją 2-letnią córką w namiocie. Do szokującego odkrycia doszło w lesie, na gdańskiej Zaspie. Teraz pojawiły się nowe informacje, jaki los czeka matkę i dziecko.
Dwuletnia dziewczynka, którą policjanci zabrali z namiotu rozstawionego w lesie na gdańskiej Zaspie, ma zostać umieszczone w pieczy zastępczej. 24-letnia matka dziecka w rozmowie z PAP przyznała, że jest roztrzęsiona sytuacją.
Kobieta nie chciała wyjaśnić, dlaczego przebywała z dzieckiem pod namiotem i dlaczego przyjechała z okolic Lublina do Gdańska. - Widzi pan, w jakim jestem stanie - zaznaczyła. Te informacje miała przekazać śledczym, ale prokuratura ich nie ujawnia.
- Sąd Rodzinny działając w trybie zabezpieczenia, zdecydował o umieszczeniu dziecka w pieczy zastępczej wskazanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Wszczęte z urzędu zostało też postępowanie o pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej nad małoletnią - przekazał w czwartek PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku sędzia Tomasz Adamski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziewczynka nadal przebywa w szpitalu. Jak informuje RMF FM, dziecko, na podstawie decyzji wydanej przez sąd, ma zostać umieszczone w pieczy zastępczej, wskazanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Ponieważ dziewczynka pochodzi z Lubelszczyzny niewykluczone, że jej bliscy będą starać się o jej przeniesienie bliżej.
Matka dziecka usłyszała w środę zarzuty narażenia córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Tego samego dnia Sąd Rejonowy w Gdańsku nie stosując się do wniosku prokuratury, która chciała tymczasowego aresztu dla kobiety, zdecydował o zastosowaniu wobec niej dozoru policyjnego.
Nowe informacje ws. 24-latki
Jak przekazała RMF FM zastępczyni prezydent Gdańska ds. spraw rozwoju społecznego i równego traktowania Monika Chabior, 24-letnia matka dziecka dostała dwie różne oferty pomocy i zdecydowała się skorzystać z jednej z nich. - Także małżeństwo mieszkające z nią w namiocie, które wcześniej nie chciało skorzystać z żadnego wsparcia, teraz pod wpływem kolejnych rozmów i zaistniałej sytuacji postanowiło przyjąć ofertę i wszyscy zamieszkają w schronisku dla bezdomnych w Gdańsku - powiedziała.
Źródło: PAP/RMF FM