Około 2,5 tysiąca marynarzy z sześciu państw NATO i polskiej Marynarki Wojennej bierze udział w rozpoczętych w poniedziałek na Bałtyku międzynarodowych manewrach.
Okręty należą do grupy "Stanavforlant" i reprezentują Stałe Siły Morskie NATO na Atlantyku. Stanowią one element sił natychmiastowego reagowania, wchodzących w skład Połączonych Sił Zbrojnych NATO. W ćwiczeniach uczestniczy pięć fregat z Kanady, Holandii, Danii, Hiszpanii, Niemiec oraz krążownik ze Stanów Zjednoczonych. Polska Marynarka Wojenna wystawiła do manewrów m.in. niszczyciel rakietowy ORP "Warszawa", okręty rakietowe "ORP "Orkan", ORP "Piorun" i ORP "Darłowo" oraz okręt podwodny ORP "Dzik".
W środę, 20 września, zostanie przeprowadzona wspólna operacja zespołu STANAVFORLANT oraz polskich okrętów - polegająca na egzekwowaniu embarga ONZ wobec fikcyjnego państwa, które nie stosuje się do postanowień międzynarodowych. Polski zbiornikowiec będzie "łamał" embargo - natomiast pozostałe, w tym okręty rakietowe z Gdyni, wspólnie z siłami STANAVFORLANT będą organizowały blokadę i kontrolę stosowania się do postanowień międzynarodowych.(wi)