"Łowca nastolatek" z elektryczną bransoletą. Nowe wieści ws. Krystiana W.
Krystian W., znany też jako "Krystek" albo "łowca nastolatek", otrzymał tzw. bransoletę elektroniczną. Mężczyzna miał opuścić więzienie po odsiedzeniu kary 3 lat za gwałt na nastolatce. Teraz W. został objęty elektroniczną kontrolą miejsca pobytu. Jest jednak oskarżony o inne przestępstwa seksualne, dlatego też decyzja sądu budzi kontrowersje.
O sprawie poinformowało RMF FM. Z ustaleń dziennikarza Kuby Kaługi wynika, że Krystian W. ps. "Krystek" wyszedł z więzienia po odsiedzeniu kary 3 lat za gwałt na nastolatce. Mężczyzna otrzymał za to elektroniczną bransoletę, która będzie kontrolować jego miejsce pobytu.
"Łowca nastolatek" z elektryczną bransoletą. Nowe wieści ws. Krystiana W.
Decyzja budzi kontrowersje, bo Krystian W. oskarżony jest o kilkadziesiąt kolejnych przestępstw seksualnych, których miał dopuścić się głównie na nastolatkach. Mężczyzna został też skazany nieprawomocnym wyrokiem za internetowe, seksualne propozycje względem dziewczynek.
Jednak sądy - najpierw rejonowy w Wejherowie, a następnie okręgowy w Gdańsku - uznały, że nie ma konieczności, aby Krystian W. trafił do tymczasowego aresztu. Dlatego "Krystek" mógł opuścić więzienie i zostać objęty dozorem elektronicznym.
Z ustaleń RMF FM wynika, że Krystian W. dodatkowo musi przejść psychoterapię. Decyzja w tej sprawie zapadła 16 listopada, czyli po odrzuceniu wniosków prokuratury o tymczasowe aresztowanie dla "Krystka".
- Dyrektor Aresztu Śledczego w Wejherowie wniósł o zastosowanie wobec skazanego Krystiana W. środka zabezpieczającego w postaci terapii. Sąd biorąc pod uwagę okoliczności sprawy uznał za celowe stosowanie również elektronicznej kontroli miejsca pobytu. Środki te są niezbędne dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania skazanego w społeczeństwie po odbyciu kary oraz zapobieżenia popełnieniu przez niego ponownie przestępstwa - cytuje Tomasza Adamskiego, rzecznika Sądu Okręgowego w Gdańsku, rozgłośnia RMF FM.
Przypomnijmy, że w innym procesie Krystian W. łącznie oskarżony jest o 65 przestępstw, w tym 40 o charakterze seksualnym. Mężczyzna, znany też jako "łowca nastolatek", miał wielokrotnie gwałcić i współżyć z dziewczynami poniżej 15. roku życia.
Decyzja sądu o elektronicznym dozorze dla W. jest powiązana z odbytą już karą więzienia za wcześniejsze gwałt na nastolatce. W toczącym się obecnie procesie mężczyzna odpowiada z wolnej stopy, bo nie został tymczasowo aresztowany.
Lista pokrzywdzonych przez W. składa się z nazwisk 33 kobiet, z czego większość w momencie popełnienia przestępstwa nie była pełnoletnia, a 5 z nich nie miało nawet ukończonych 15 lat.
Krystianowi W. za popełnione przestępstwa grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
źródło: RMF FM