Kula z bazyliki Mariackiej skradziona
Dwustukilogramowa, barokowa kula zdobiąca bazylikę Mariacką, padła ofiarą złodziei-dewastatorów.
22.04.2005 | aktual.: 22.04.2005 08:21
- Wczoraj rano pracownicy bazyliki odkryli, że kula z piaskowca, która od 300 lat była zamocowana przy Bramie Mariackiej, zniknęła - oburza się Tomasz Korzeniowski, główny konserwator zabytków bazyliki Mariackiej w Gdańsku. - Na szczęście okazała się dla złodziei zbyt ciężka i musieli ją porzucić.
To już kolejny akt wandalizmu, jaki w ostatnich miesiącach spotkał gdański zabytek. Poprzednią "ofiarą" był posąg świętej Elżbiety stojący we wnęce kaplicy Królewskiej. Za pomocą ostrego narzędzia zniszczono twarz zabytkowej figury. - Mamy nadzieję, że w tej części miasta pojawią się kamery monitorujące okolice bazyliki. W tej chwili to jest strefa mroku dla policji - mówi konserwator. - Bez monitoringu nie ma szans na znalezienie sprawców wczorajszego aktu wandalizmu.
Choć kradzież zabytku zakończyła się porażką złodziei, straty są duże. - Koszty związane z naprawą kuli i jej ponownym obsadzeniem mogą nawet przekroczyć 5 tys. zł - wyjaśnia Korzeniowski.
Magda Bukowska, (Polskapresse)