Kontrowersje wokół wyroku uniewinniającego Jacka Karnowskiego

Proces Jacka Karnowskiego zakończył się uniewinnieniem. To jednak nie koniec problemów prezydenta Sopotu. Prokuratura, mimo że nie trafiło jeszcze do niej uzasadnienie wyroku, zapowiedziała apelację. - W moim przekonaniu proces miał podłoże polityczne - uważa włodarz miasta.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski
Tomasz Gdaniec

- Niezmiernie dziwię się - jeśli to prawda, co ustalili dziennikarze - że Pan Prokurator Włodzimierz Pluta podjął decyzję o odwołaniu się bez zapoznania się z uzasadnieniem Sądu, z jego argumentami i merytoryczną oceną sprawy. Ugruntowuje to moje wrażenie, że Pan Prokurator nie był w śledztwie obiektywny. Przypominam, że zataił przed biegłym sądowym i opinią publiczną, że nie ma oryginalnego nagrania, nie dopuszczał mnie do akt, czym łamał wszelkie obowiązujące procedury. Sąd jednoznacznie stwierdził, że w trakcie śledztwa złamane zostało także fundamentalne prawo domniemania niewinności. W moim przekonaniu proces miał podłoże polityczne - napisał w swoim oświadczeniu Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Czego dotyczył proces? Prezydent Sopotu Jacek Karnowski był oskarżony o przyjęcie dwóch łapówek. Jednej w ramach darmowej naprawy aut o wartości 17 tys. zł oraz drugiej w postaci darmowych robót budowlanych, wartej 2 tys. Obie pochodzić miały od znanego dealera samochodów, który wraz z Karnowskim zasiada na ławie oskarżonych. Śledczy zarzucali włodarzowi miasta składanie fałszywych oświadczeń w związku z przetargiem na pojazdy dla urzędu miejskiego. Śledczy twierdzą, że dealer nie uzyskał w ten sposób żadnych korzyści. Jak na wypowiedzi prezydenta reaguje prokuratura?

- Wciąż nie wpłynęło do nas pisemne uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego w Sopocie. Kiedy prokurator zapozna się z aktami i tym uzasadnieniem podejmie decyzję w sprawie ewentualnej apelacji - informuje prok. Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł