Jaruzelski nie powinien występować w telewizji?
Członkowie Stowarzyszenia Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni uważają, że telewizja publiczna nie powinna udostępniać czasu antenowego generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu. Protest w tej sprawie wysłano do Zarządu Telewizji Polskiej i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Gdyńskie stowarzyszenie zażądało umożliwienia wypowiedzenia się w takim samym czasie antenowym, jakim dysponował Jaruzelski.
Płacimy abonament i mamy takie samo prawo występować w telewizji publicznej, zwłaszcza w sprawach nas dotyczących - wyjaśnił rzecznik stowarzyszenia Roman Dambek.
Jego zdaniem, generał Jaruzelski wypowiedział się w sposób niedopuszczalny, nazywając protestujących w grudniu 1970 roku chuliganami. Dambek uważa, że prawda o gdyńskich wydarzeniach jest inna. Dodał on, że celem stowarzyszenia jest, aby szczególnie młodzieży przekazać prawdę, by nie była świadkiem zakłamywania historii.
Protest przedstawiono w czasie konferencji p.t. "Portert zbiorowy uczestników Grudnia", która odbyła się w gdyńskim Urzędzie Miasta. Uczestniczący w spotkaniu profesor Jerzy Eisler z Instytutu Pamięci Narodowej podkreślił, że w Gdyni nie strzelano do demonstrantów, lecz do ludzi idących do pracy.(iza)