Jankowski nie zrezygnuje z funkcji proboszcza
Proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku ks.
prałat Henryk Jankowski zapowiedział w niedzielę podczas kazania,
że nie zamierza zrezygnować z pełnionej funkcji.
Proszę was o modlitwę, ja ze swej drogi nie ustąpię, bo nie poddam się agresji kłamstwa, obłudy, zazdrości i nikczemności, wiem, że jestem niewinny - powiedział prałat Jankowski. Na te słowa licznie zgromadzeni w kościele wierni zareagowali długimi oklaskami.
Jankowski ubolewał, że oprócz mediów, zaatakowali go również niektórzy przedstawiciele polskiego duchowieństwa.
Przykre, że także wśród kapłanów znaleźli się tacy, którzy świadomie i z premedytacją powielają kłamstwa i oszczerstwa, realizując zadanie zniszczenia i oplucia ks. Jankowskiego, bo przecież nie jest euroentuzjastą i śmie się upominać o Polskę. Opowiadają bzdury o rzekomym bogactwie, o demoralizacji i wymyślają bzdury, na które nie mają cienia dowodu - powiedział prałat Jankowski.
Po nabożeństwie na placu przed kościołem św. Brygidy odbył się kilkunastominutowy wiec w obronie ks. Jankowskiego z udziałem ok. 200 wiernych.
Metropilita gdański ks. abp Tadeusz Gocłowski wszczął kilka dni temu przygotowania procedury odwołania ks. Jankowskiego z funkcji proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku.