Izba Morska bada przyczyny zatonięcia Łeb‑25
Według delegata ministerstwa infrastruktury,
przyczyną zatonięcia kutra Łeb-25 w sierpniu 2001 r. było
nadmierne obciążenie rufy przez sieci. Z czteroosobowej załogi
uratował się jedynie 24-letni rybak.
Izba Morska w Gdyni zakończyła w środę postępowanie dowodowe,
które ma ustalić przyczynę zatonięcia kutra.
Podczas rozprawy wyjaśnienia złożyli m.in. ocalały rybak Krzysztof G., współwłaściciel zatopionego kutra, przedstawiciele kapitanatu portu w Łebie i Polskiego Rejestru Statków.
Do tragicznego wypadku doszło wieczorem 20 sierpnia 2001 r. około sześciu mil na północ od Łeby. Dziewięciometrowa łódź rybacka Łeb- 25 zaczęła nagle nabierać wody i zatonęła. Nurkowie odkryli jednostkę na dnie morza na głębokości 25 metrów.
Z czteroosobowej załogi uratował się jedynie 24-letni Krzysztof G. Rozbitka po siedmiu godzinach pływania w wodzie wyłowił jacht, który przypadkiem przepływał w pobliżu miejsca katastrofy. Służby ratownicze odnalazły ciała dwóch rybaków.
Ten sam kuter w lutym 2001 r. zatonął przy nabrzeżu portu w Łebie. Przyczyną pierwszego wypadku Łeb-25 było rozszczelnienie kadłuba.
Izba Morska wyda orzeczenie o przyczynach zatonięcia kutra 22 maja. (iza)