Internauci wybiorą imiona gdyńskich sokołów. Głosowanie potrwa tylko do soboty
• Gdyńskie sokoły są gwiazdami internetu
• Internauci zdecydują o imionach piskląt
• Ptaki zostały już zaobrączkowane
- Sokoły mieszkające na kominie gdyńskiej elektrowni EDF są gwiazdami internetu. W kwietniu w gnieździe pojawiły się trzy pisklęta, które rosną w błyskawicznym tempie. Ptaki już w czerwcu mają być na tyle rozwinięte, że będą mogły odlecieć w świat. Dlatego konieczne było ich oznaczenie. Pisklaki zaobrączkowano 12 maja 2016 r. Przy okazji ornitolodzy sprawdzili ich płeć - to samiec i dwie samice - informuje gdyński urząd miejski.
W internetowej ankiecie można zagłosować na następujące propozycje imion dla samicy: Fala, Błyskawica, Marina, Reda, Kaszubka i Franciszka. Dla samca zaś wybór ogranicza się do imion: Jantar, Gdynek, Huragan, Admirał, Kaszub i Baltik. Plebiscyt trwa do 21 maja.
Gniazdo na gdyńskim kominie zamieszkiwane jest od ubiegłego tygodnia przez pięć ptaków - czteroletnią samicę Bryzę, o dwa lata starszego samca Bosmana oraz trójkę ich potomstwa. Pojawienie się piskląt zmotywowało rodziców do częstszych polowań. Młode ptaki cały czas domagają się jedzenia. Ich losy można śledzić dzięki specjalnie uruchomionej relacji on-line.
- Przez kilka najbliższych tygodni młode sokoły będą uczyć się latać, aż w końcu zaczną szukać własnego lokum. Są w stanie pokonać setki kilometrów, zanim znajdą odpowiednie gniazdo. Mogą się osiedlić w Polsce lub w którymś z krajów na zachodzie Europy - mówi Sławomir Sielicki ze Stowarzyszenia na rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół".
Sokół wędrowny jest ptakiem, który występuje praktycznie na każdym kontynencie poza północnym i południowym biegunem. Przed wojną był gatunkiem bardzo często mieszkającym w lasach. Jednak, w efekcie wzrostu popularności biocydów oraz skażenia środowiska, od lat 50-tych liczebność sokołów wędrownych zaczęła spadać. Obecnie europejską populację szacuje się na 700 par lęgowych.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .