Handlarz narkotykami schował się przed policją w szafie
Pomorscy policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę poszukiwanego od dwóch lat. Gdy weszli do mieszkania, przestępca, który był pod wpływem narkotyków, ukrył się w szafie.
W lokalu natrafiono na sporą ilość środków odurzających.
21.08.2008 | aktual.: 21.08.2008 14:05
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili, że w jednym z mieszkań w Rumii może przebywać ukrywający się od dwóch lat przestępca. Mężczyzna był poszukiwany za rozboje, kradzież z włamaniem i paserstwo. Podejrzewano też, że handluje narkotykami.
Policjanci mieli kłopot z dostaniem się do mieszkania. Konkubina poszukiwanego nie chciała im otworzyć drzwi twierdząc, że zepsuł się zamek. Po wyważeniu drzwi przez strażaków, policjanci zastali wewnątrz 27-letniego mężczyznę. Pod brodzikiem w łazience ukrytych było 160 tabletek ekstazy. W szafie natomiast policjanci znaleźli poszukiwanego 31-latka.
Mężczyzna był pod wpływem środków odurzających. Jak ustalili śledczy, 31-latek sprzedawał narkotyki w mieszkaniu, w którym się ukrywał.
Wszystkie trzy osoby, które znajdowały się w rumskim mieszkaniu, zostały zatrzymane i przewiezione do policyjnego aresztu w Wejherowie. Za handel środkami odurzającymi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Ukrywanie sprawcy przestępstwa zagrożone jest karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat - poinformowali pracownicy biura prasowego pomorskiej KWP.