Gdynia. Mężczyzna wypadł za burtę promu. Akcja poszukiwawcza zakończona

Służby ratunkowe przerwały poszukiwania mężczyzny, który wczoraj wypadł za burtę po wyjściu promu z Gdyni. Prom Stena Spirit płynął do Karlskrony. Zaginiony mężczyzna był członkiem załogi.

Stena Line - promStena Line - prom
Źródło zdjęć: © East News | BEN STANSALL
Karina Strzelińska

W poniedziałek 19 września, około godziny 9:00 mężczyzna wypadł za burtę promu Stena Spirit, który kierował się z Gdyni do Karlskrony. Na pokładzie znajdowało się 59 pasażerów i 76 członków załogi. Do zdarzenia doszło, gdy prom znajdował się ok. 370 metrów od wyjścia z portu. Służby o zdarzeniu zaalarmowano około godziny 12:00 i wówczas rozpoczęto akcję poszukiwawczo-ratunkową.

- Statek został przeszukany, ale nie odnaleziono na jego pokładzie zaginionego mężczyzny. Przeprowadzono poszukiwania na morzu i na lądzie. Był to członek załogi - przekazała Wirtualnej Polsce Agnieszka Zembrzycka, rzeczniczka Stena Line Polska.

W akcji poszukiwawczej brały udział jednostki SAR, czyli Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa oraz Straży Granicznej. Marynarka Wojenna zadysponowała na miejsce zdarzenia śmigłowiec.

- Aktywne poszukiwania zostały przerwane wczoraj, przed godziną 20:00 i nie będą wznowione dopóki nie pojawią się nowe informacje na temat zdarzenia. Żeby akcja została wznowiona musiałaby wpłynąć do nas informacja na temat tego, że ktoś zauważył człowieka w wodzie - skomentował dla Wirtualnej Polski Wojciech Paczkowski z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

- Nie ma możliwości, by odnaleźć zaginionego żywego, bo po 24 godzinach w wodzie o temperaturze 8 st. C nie ma szans, by człowiek przetrwał. W warunkach wczorajszych poszukiwań maksymalny czas przetrwania to 12 h - podkreślił Wojciech Paczkowski.

Podobne incydenty na morzu zdarzają się rzadko.

- Podobne incydenty zdarzają się nieczęsto, ale jednak się zdarzają - na wszystkich promach i statkach. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce rok temu na pokładzie statku Polferries (inny operator promowy) oraz trzy lata temu z pokładu naszego statku - podkreśliła Agnieszka Zembrzycka, rzeczniczka Stena Line Polska.

Ani służby ratunkowe, ani armator, nie potwierdzają doniesień mediów, że mężczyzna sam wskoczył do wody.

Ważą się losy młodego marynarza z USA. Jest podejrzany o podpalenie okrętu wojennego

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Ksiądz oskarżony o przestępstwa seksualne. Trafił do aresztu
Ksiądz oskarżony o przestępstwa seksualne. Trafił do aresztu
Pełczyńska-Nałęcz o wicepremierze dla Polski 2050. Tak odpowiedziała
Pełczyńska-Nałęcz o wicepremierze dla Polski 2050. Tak odpowiedziała
Ukraińska rezolucja w ONZ. Stany Zjednoczone głosują z Rosją
Ukraińska rezolucja w ONZ. Stany Zjednoczone głosują z Rosją
Polak zaginął na Filipinach. Tragiczny finał sprawy
Polak zaginął na Filipinach. Tragiczny finał sprawy
Dramatyczne słowa. Generał Polko ostrzega także Polskę
Dramatyczne słowa. Generał Polko ostrzega także Polskę
Zakrwawiony mężczyzna wparował na komisariat. Błagał o pomoc
Zakrwawiony mężczyzna wparował na komisariat. Błagał o pomoc
Kto rządzi Europą? Ranking najbardziej wpływowych polityków
Kto rządzi Europą? Ranking najbardziej wpływowych polityków
10-latka nie żyje. Prokuratura bada to, co wydarzyło się w szkole
10-latka nie żyje. Prokuratura bada to, co wydarzyło się w szkole
Akcja ABW. Znany rosyjski naukowiec aresztowany w Polsce
Akcja ABW. Znany rosyjski naukowiec aresztowany w Polsce
Wzrost poparcia KO, spadek PiS. Jak wypadły pozostałe partie?
Wzrost poparcia KO, spadek PiS. Jak wypadły pozostałe partie?
Najpierw mur, teraz specjalna strefa. Tak Trump walczy z imigrantami
Najpierw mur, teraz specjalna strefa. Tak Trump walczy z imigrantami
Uciekła na pokładzie łodzi rybackiej? Media o podróży laureatki Nobla
Uciekła na pokładzie łodzi rybackiej? Media o podróży laureatki Nobla