Trwa ładowanie...
dfy1vo9
forum
10-11-2001 20:26

Gdański AREOPAG: co to jest "dobro wspólne"?

(inf.własna)

dfy1vo9
dfy1vo9
Teatr uliczny z Kijowa (WP/Michał Zatyka)
Źródło: Teatr uliczny z Kijowa (WP/Michał Zatyka)

W Gdańsku trwa od piątku Forum Dialogu - Gdański AREOPAG 2001. W ramach imprezy w sobotni wieczór odbyły się występy teatrów ulicznych, recitale fortepianowe oraz debata na temat dobra wspólnego.

Gdańskie teatry uliczne zainaugurowały swoimi występami sobotnią część forum. Na Długim Targu wystąpił m.in. Kijowski Teatr Eksperymentu.

Najważniejszym punktem tego wieczoru była debata poświęcona problemowi dobra wspólnego. Uczestnicy debaty - m.in. prof. Jadwiga Staniszkis, bp Tadeusz Pieronek, ks. Krzysztof Niedałtowski - wspólnie zastanawiali się nad pytaniem: Co to jest dobro wspólne? Gospodarzem debaty był arcybiskup gdański Tadeusz Gocłowski, zaś moderatorem Adam Hlebowicz.

dfy1vo9

Prof. Staniszkis w swoim wystapieniu, zwróciła uwagę, że dobro wspólne jest ściśle związane z pojęciem demokracji.

Z kolei według bp Pieronka, "dobro wspólne" to - za encykliką Jana XXIII "Mater et magistra" - całkształt takich warunków życia społecznego, w których ludzie mogą osiągnąć pełną doskonałość. Zdaniem hierarchy, dobro jednostki nie może istnieć bez dobra wspólnego i na odwrót.

Sobotnia debata (WP/Michał Zatyka)
Źródło: Sobotnia debata (WP/Michał Zatyka)

W kolejnym wystąpieniu, Stanisław Michalkiewicz próbował odpowiedzieć na pytanie: "Czy istnieje państwo bez dobra wspólnego?" Jego zdaniem, państwo nie jest instytucją służącą realizacji dobra wspólnego. Polityk UPR podał przykłady tragicznego wprowadzenia w życie dobra wspólnego przez państwo (Hitler, Stalin, Pol Pot). Dobro wspólne jest sprawiedliwością, a nie demokracją - dodał.

dfy1vo9

Według profesor prawa Uniwersytetu Gdańskiego, Urszuli Jackowiak, dobro wspólne to umiłowanie bliźniego.

Można się zastanawiać jak dziś wyglądałaby Europa, gdyby strajkujący robotnicy Stoczni Gdańskiej, skuszeni minimalnymi podwyżkami poszli do domu i zapomnieli o pozostałych protestujących w małych zakładach, licznie rozsianych po całej Polsce latem 1980 r. - powiedział ks. Niedałtowski. Dla niego, postawa polskich robotników w tamtym okresie była wzorcowym przykładem zaistnienia dobra wspólnego.

Zwieńczeniem drugiego dnia forum był "Koncert dla Ojczyzny", który odbył się w kościele św. Jana. W koncercie wziął udział Leszek Możdzer.

(Michał Zatyka - WP)

dfy1vo9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfy1vo9
Więcej tematów