Gdańsk. Wypadek na S7. Ranne 1,5-roczne dziecko

Do zdarzenia doszło na drodze S7 na odcinku stanowiącym południową obwodnicę Gdańska. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do służb około godziny 12.10.

Widzisz coś interesującego lub nietypowego związanego z wyborami? Prześlij nam informację, zdjęcie lub filmik przez dziejesie.wp.pl

Jak przekazały służby, pomiędzy węzłami Gdańsk Lipce a Gdańsk Południe zderzyły się trzy samochody osobowe. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący w kierunku Gdyni nissan najechał na opla astrę. W wyniku uderzenia pojazd ten najechał na toyotę - relacjonował st. sierż. Karol Kościuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.

Według informacji policji, w wyniku wypadku ranne zostały trzy osoby. To 32-letni kierowca opla oraz mężczyzna kierujący nissanem, wraz z jego 1,5-rocznym dzieckiem. Cała trójka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala przez pogotowie ratunkowe. Jak poinformował st. sierż Karol Kościuk, kierowca toyoty i jego pasażerowie nie odnieśli żadnych obrażeń.

Ruch w miejscu zdarzenia odbywa się obecnie jednym pasem jezdni. Wcześniej droga była całkowicie zablokowana. Jak czytamy na stronie GDDKiA, utrudnienia mają zakończyć się około godziny 15.10. Z użycia wyłączony jest odcinek drogi o długości blisko 2 kilometrów.

Na miejscu wypadku wciąż pracuje policja. Funkcjonariusze dokonują oględzin pojazdów, tworzą dokumentację fotograficzną i czekają na transport drogowy, który usunie uszkodzona pojazdy. Na czas prac drogowych wyznaczono także objazdy dla kierowców.