Gdańsk. Obchody 4 czerwca. Aleksander Kwaśniewski wbił szpilę Andrzejowi Dudzie
Gdańsk. Podczas wystąpienia Zofia Romaszewska odczytała list od Andrzeja Dudy. Błyskawicznie odniósł się do niego Aleksander Kwaśniewski, punktując obecnego prezydenta. - Demokracja przeżywa kłopoty - uznał.
04.06.2019 | aktual.: 29.03.2022 12:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Bardzo pięknie napisany. Dobrze by było, żeby prezydenci jeszcze te listy przeczytali i wdrożyli w życie - w tych słowach Aleksander Kwaśniewski odniósł się do listu prezydenta Andrzeja Dudy, który chwilę wcześniej odczytała Zofia Romaszewska.
Obezny prezydent wspominał w nim wybory 4 czerwca 1989 r. z własnej perspektywy i apelował o solidarność w narodzie. "Życzę nam wszystkim, współczesnym Polakom, aby za kolejne 30 lat nasi obecni najmłodsi rodacy mogli być z nas dumni" - zakończył, a na sali rozległy się głośne okrzyki "konstytucja".
Kwaśniewski podkreślił, że wybory 4 czerwca były wielkim zwycięstwem kraju. Uznał, że doszło wtedy do dialogu. - Czasami mam wrażenie, że w tej współcześnie pisanej historii można sądzić, że Solidarność rozmawiała z Solidarnością - powiedział i zaznaczył, że były tam też te "nieznoszone przez was komuchy".
- Tylko kompromis pozwolił nam jako cywilizacji przeżyć te tysiące lat - dodał. I zaapelował, by kompromis był ważnym elementem życia publicznego. - Duch okrągłostołowy pozwolił doprowadzić do kilku fundamentalnych zmian - powiedział Aleksander Kwaśniewski. I stwierdził, że "każdy powinien dziś wiedzieć, że kto podnosi rękę na samorząd, podnosi rękę na Polskę".
Gdańsk. Obchody 4 czerwca 1989 r. Kwaśniewski bez ogródek
- My potrafimy działać ponad podziałami, możemy szukać mądrego kompromisu (...) tylko potrzeba wyobraźni i mądrości z każdej strony, a szczególnie ze strony władzy - uznał. I dodał, że "demokracja przeżywa kłopot". - Elity, ludzie którzy sprawują władzę, też już się nieco zużyli, zestarzeli, nie mówię tylko o Polsce - zaznaczył.
Aleksander Kwaśniewski powiedział, że na świecie istnieją totalitarne rządy. - Widzimy partie, które mówią o końcu demokracji i potrzebie rządów silnej ręki - przyznał. I stwierdził, że należy walczyć o prawdziwą demokrację.
- Mówię wam o tym jako człowiek, który wywodzi się ze środowiska, w którym te wartości nie zawsze były szanowane - przyznał.
4 czerwca 1989 r. odbyły się pierwsze częściowo wolne wybory w historii kraju po II wojnie światowej. Polska stała się pierwszym państwem bloku wschodniego, w którym demokratyczna opozycja uzyskała realny wpływ na sprawowanie władzy. Główne obchody 30. rocznicy 4 czerwca 1989 r. odbywają się w Gdańsku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl