Co dalej z MEVO 2.0? Pomysł działaczy Lewicy, Zielonych i Polski 2050
Klapa Systemu Roweru Metropolitalnego MEVO dla Trójmiasta i okolic, od 2 lat wzbudza wiele emocji wśród mieszkańców regionu. Na wspólnej konferencji prasowej, działacze Lewicy, Zielonych oraz Polski 2050 przestrzegają przed kolejną porażką.
W odniesieniu do ostatnich doniesień w sprawie Systemu Roweru Metropolitalnego MEVO działacze Lewicy, Zielonych i Polski 2050 podzielili się dzisiaj swoimi obawami. Jak poinformował w zeszłym tygodniu Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, 26.07 otwarte zostały oferty w postępowaniu na wybór operatora Systemu Roweru Metropolitalnego. Swoje propozycje zgłosiło dwóch wykonawców: Konsorcjum BikeU i Freebike oraz City Bike Global SA. Przypomnijmy, że pierwsza wersja systemu roweru Metropolitalnego dla kilkunastu gmin aglomeracji trójmiejskiej i okolic upadła pod koniec października 2019 roku.
Czytaj więcej na:
Oferty przekraczają planowany budżet
Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot na realizację zamówienia podstawowego zabezpieczył kwotę 107 487 162,00 zł brutto. Obie oferty znacznie wykraczają poza te założenia. Odpowiednio ofertę na 365,31 mln zł złożyło konsorcjum firm BikeU i Freebike, natomiast City Bike Global SA złożyło ofertę na 159,27 mln zł. Mimo tego urzędnicy zapewniają, że realizacja projektu nie jest zagrożona.
Nowe MEVO ma być systemem mieszanym złożonym z co najmniej 4099 rowerów (w tym 1000 tradycyjnych), 717 stacji rowerowych, abonament miesięczny będzie wynosił 29,99 zł, w każdej z 16 gmin (w pierwszej odsłonie było ich 14) będą punkty ładowania baterii, będzie możliwość wypożyczenia roweru z rozładowaną baterią. Umowa z nowym operatorem będzie podpisana na 90 miesięcy. Swoje wątpliwości co do tego przedstawili dzisiaj działacze Lewicy, Zielonych oraz Polski 2050.
Oferta firmy City Bike Global SA.
Tomasz Larczyński działacz Lewicy z inicjatywy Lepszy Gdańsk, skupił się przede wszystkim, na tym kto złożył oferty w przetargu. Według ustaleń działaczy lewicy działalność i jakiekolwiek ślady funkcjonowania firmy City Bike Global są zagadkowe. Firma, reklamuje się jako operator wielkich systemów rowerów miejskich, na co nie można znaleźć żadnego potwierdzenia ani w Europie, ani w Ameryce Łacińskiej. Adres firmy, jej strona internetowa też wzbudzają podejrzenia - informuje Larczyński. Co więcej, firma ta nigdy nie zajmowała się infrastrukturą roweru miejskiego - dodaje. Jedyny ślad działalności firmy, jaki udało się ustalić działaczom lewicy, to wzięcie udziału w przetargu na rower miejski w Łodzi, który to firma City Bike Global przegrała.
- Skoro firma Nextbike, mająca wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu tego typu infrastrukturą poległa na zarządzaniu Mevo, czy zasadne jest dopuszczanie do przetargu podmiotów, które takie doświadczenia nie mają? - pyta w swoim wystąpieniu Larczyński, kwestionując zasady prowadzonego przetargu. Jako rozwiązanie proponują, założenie spółki komunalnej będącej operatorem systemu co rozwiązałoby wiele z dotychczas napotkanych problemów.
W dalszej części konferencji działacze skupili się na samej procedurze przeprowadzania przetargów, którą ich zdaniem należałoby zmienić tak, aby decydującym kryterium nie była cena, o czym wspomniała członkini Zarządu Krajowego Partii Zielonych, Jolanta Brauła.
Co dalej?
Wiele pytań pozostaję wciąż bez odpowiedzi, MEVO to ważny i potrzebny projekt, dla całego Trójmiasta i okolicznych miejscowości. Warto zadać sobie jednak pytanie, czy tak ambitny projekt, nie jest, aby zbyt ambitny jak na możliwości naszych samorządów i czy będzie faktycznie dopasowany do potrzeb użytkowników. W ostatnim czasie transport miejski został zrewolucjonizowany poprzez pojawienie się elektrycznych hulajnóg, które stanowią dużą konkurencję dla reaktywowanego systemu roweru miejskiego.
Mimo próby kontaktu z firmą City Bike Global nie uzyskaliśmy odpowiedzi.