Celnicy w Gdańsku zatrzymali nietypowy przemyt. Skonfiskowano 13 tys. par butów
Celnicy z gdańskiego portu dokonali niedawno nietuzinkowego odkrycia. W kontenerze, który przypłynął z Chin, mundurowi znaleźli ponad 13 tys.... par obuwia. Na żadnym bucie nie podano podstawowych informacji, choćby materiałów, z których zostały wykonane.
02.11.2021 14:03
Nieoznakowane obuwie znajdowało się w kontenerze statku, który przypłynął na terminal DCT w Gdańsku z Chin. Jak ustalili celnicy, było to obuwie przeznaczone dla kobiet i dzieci. Umieszczenie informacji o materiałach, z których został wykonany dany towar, jest absolutnie podstawowym warunkiem dopuszczenia go do obrotu.
Nierzadko jednak zdarza się, że produkty importowane z Dalekiego Wschodu nie spełniają norm w zakresie dopuszczalnych materiałów, np. są łatwopalne albo szkodliwe dla zdrowia.
Celnicy w gdańskim porcie skonfiskowali ponad 13 tys. par obuwia
W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami, konieczna była konsultacja z Wojewódzkim Inspektoratem Inspekcji Handlowej w Gdańsku. Wstępna opinia potwierdza, że nieoznaczone produkty nie spełniają wymagań i nie mogą obecnie zostać dopuszczone do obrotu.
- Należy wspomnieć, że takie braki oznaczeń lub błędne oznaczenia mogą wprowadzić w błąd osoby korzystające z danego towaru, co w efekcie może spowodować zagrożenie zdrowia lub nawet życia. Klient musi mieć świadomość, z czym ma do czynienia, a w związku z tym, jak bezpiecznie tego używać - poinformował st. asp. Tomasz Murach, kierownik Oddziału Celnego "Terminal Kontenerowy" w Gdańsku.
Co ciekawe: teoretycznie nielegalny towar nie został zniszczony. Znajduje się on pod dozorem celnym, a importer ma wciąż możliwość oznaczenia butów zgodnie z prawem. Jeżeli tego dokona, towar zostanie dopuszczony do obrotu. Jeżeli nie, buty zostaną zwrócone do nadawcy.