"Bioterroryzm antyszczepionkowy". Prof. Gut o sprawdzaniu szczepień przez pracodawców

- Dawno mówiłem, że jest pewnego rodzaju "bioterroryzm antyszczepionkowy". Każdy pracodawca ma obowiązek zabezpieczenia warunków zdrowotnych pracy. W tym celu może podejmować określone działania - powiedział prof. Włodzimierz Gut w Radiu Gdańsk.

prof. Włodzimierz GutProf. Gut: Każdy pracodawca ma obowiązek zabezpieczenia warunków zdrowotnych pracy
Źródło zdjęć: © East News | Mateusz Grochocki
Rafał Mrowicki

Wirusolog i ekspert Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, prof. Włodzimierz Gut, był w poniedziałek rano Gościem Dnia Radia Gdańsk. W audycji pytany był o kontrolę szczepień przez pracodawców. Jego zdaniem zatrudniający powinni mieć taką możliwość, by móc tworzyć bezpieczne warunki pracy.

"Bioterroryzm antyszczepionkowy"

- Dawno mówiłem, że jest pewnego rodzaju "bioterroryzm antyszczepionkowy". Każdy pracodawca ma obowiązek zabezpieczenia warunków zdrowotnych pracy. W tym celu może podejmować określone działania. To może być marchewka, ale może być kij, typu włoskiego - urlop bezpłatny, aż do momentu zaszczepienia - powiedział prof. Włodzimierz Gut na antenie Radia Gdańsk.

- Szczepienie przeciw COVID-19 może być wprowadzone w określonych grupach zawodowych, ale wątpię, by dało się je wprowadzić jako obowiązkowe - stwierdził ekspert.

Zobacz także: Czy w grudniu spadnie śnieg? Ekspert z IMGW zdradza pogodę długoterminową

- Z grypą żyjemy kilka setek czy tysięcy lat. To jest inny wirus. Jeżeli zapomnimy o uodpornianiu populacji, to on wróci i jeśli będzie miał kogo zakażać, to zakazi - powiedział ekspert. W momencie gdy 80 proc. populacji nosiło maseczki, to grypy nie było. Teraz gdy maseczki nosi ok. 30 proc. populacji, to mamy znowu do czynienia ze wszystkimi chorobami przenoszonymi drogą oddechową - powiedział prof. Gut na antenie gdańskiej rozgłośni.

Do kwestii kontroli szczepień przez pracodawców odnosił się też minister zdrowia Adam Niedzielski. W poniedziałkowym wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej stwierdził, że projekt pozwalający na takie kontrole na razie stoi w miejscu.

- Oceniliśmy, że w tej chwili, przy obecnej liczbie zakażeń, ten projekt ma na tyle duże koszty społeczne, wiązałby się z taką negatywną reakcją, że na razie nie dojdzie do jego wprowadzenia. Sytuacja epidemiczna mimo wszystko jeszcze tego nie wymaga. Ale zastrzegam, że to się może zmienić... bardzo szybko - stwierdził minister zdrowia.

Wybrane dla Ciebie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę