RegionalneTrójmiasto25 lat więzienia za zadźganie byłej dziewczyny

25 lat więzienia za zadźganie byłej dziewczyny

Na karę 25 lat więzienia skazał
gdański sąd okręgowy 30-letniego Tomasza W., który zamordował
swoją byłą 23-letnią dziewczynę, zadając jej 45 ciosów nożem.
Wyrok nie jest prawomocny.

Według sądu, mężczyzna działał z premedytacją. Sąd nie zgodził się z wnioskiem prokuratury, by orzec wobec Tomasza W. zakaz występowania o przedterminowe zwolnienie przed upływem 20 lat. Będzie mógł to zrobić po odbyciu połowy wymierzonej kary.

Do morderstwa doszło na początku 2004 r. w Gdańsku. Tomasz W., porzucony przez 23-letnią Lucynę T., przyszedł do kobiety, by z nią porozmawiać. Wcześniej wysyłał jej obraźliwe sms-y i groził przez telefon. Po przyjściu, podczas rozmowy zaatakował ją kuchennym nożem i zadał 45 ciosów. Zabrał jej telefon komórkowy, a następnie opowiedział o mordzie swojemu znajomemu i wezwał taksówkę. Przed wyjściem odkręcił kurki z gazem, co groziło wybuchem w mieszkaniu, znajdującym się w wieżowcu.

Prokuratura i rodzina ofiary nie chce odwoływać się od wyroku. Obrońca oskarżonego nie wiedział, czy będzie wnosił apelację.

Źródło artykułu:PAP
Gdańskwięzieniewyrok
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)