WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

2-latka mieszkała z matką w namiocie. Jest finał sprawy

Opinią publiczną wstrząsnęła informacja o 2-latce mieszkającej razem z matką w namiocie w Gdańsku. Spały tam w listopadowych chłodach. Teraz sprawa znalazła swój finał. Decyzją sądu 2-latka trafia do ojca.

Nowe informacje ws. bezdomnej 24-latki i jej córeczkiNowe informacje ws. bezdomnej 24-latki i jej córeczki
Źródło zdjęć: © Policja Pomorska
Sylwia Bagińska

Rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku sędzia Łukasz Zioła przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że Sąd Rejonowy w Gdańsku wydał dwa postanowienia (9 i 14 grudnia br.) w tej sprawie. Wynika z nich, że miejsce pobytu dziewczynki będzie przy jej ojcu.

- Ustalenie miejsca pobytu przy ojcu było podyktowane zgłoszeniem się ojca dziecka, posiadaniem odpowiednich warunków do sprawowania opieki w miejscu zamieszkania i podjęciem faktycznej opieki nad dzieckiem przez niego w trakcie hospitalizacji - wyjaśnił rzecznik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Armagedon śnieżny i siarczysty mróz. Nowy atak zimy. IMGW ostrzega

2-latka, która mieszkała w namiocie, trafi do ojca

Sędzia Łukasz Zioła dodał, że sąd zmienił postanowienie zabezpieczające dotyczące pieczy zastępczej poprzez ustanowienie nadzoru kuratora nad wykonywaniem władzy rodzicielskiej i zobowiązał rodziców do podjęcia współpracy z asystentem rodziny i realizowania planu pracy z rodziną, zaś kurator i Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Krasnymstawie (woj. lubelskie) zostali zobowiązani do składania sprawozdań raz w miesiącu.

Z informacji przekazanych przez rzecznika wynika także, że wcześniejsze postanowienie dotyczące udzielonego zabezpieczenia poprzez wskazanie PCPR w Krasnymstawie do wykonania postanowienia o umieszczeniu małoletniej w pieczy zastępczej.

Postanowienia te nie są jeszcze prawomocne, stronom służy prawo do wniesienia zażalenia, jednakże są one natychmiast wykonalne. - Dziecko trafi pod opiekę ojca po zakończeniu hospitalizacji - podkreślił sędzia.

Szokujące odkrycie w lesie w Gdańsku

Przypomnijmy, że pod koniec listopada w lesie na gdańskiej Zaspie służby dokonały szokującego odkrycia. 24-latka mieszkała ze swoją 2-letnią córką w namiocie.

Dziewczynka trafiła do szpitala, a matka usłyszała zarzuty narażenia córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Sąd Rejonowy w Gdańsku, nie stosując się do wniosku prokuratury, która chciała tymczasowego aresztu dla kobiety, zdecydował o zastosowaniu wobec niej dozoru policyjnego.

Dziewczynkę w szpitalu odwiedził ojciec

Pod koniec listopada "Fakt" informował o tym, że do szpitala, w którym przybywała 2-latka, przyjechał jej ojciec. Mężczyzna przybył spod Lublina razem ze swoim ojcem.

- Alina pracowała, a ja zajmowałem się dzieckiem. To ona uciekła ode mnie. Potem się spotkaliśmy jeszcze, gdy mieszkała w Łobzie, ale pokłóciliśmy się i ja wyszedłem. Chciałem mieć kontakt z Natalką, ale Alina ten kontakt zerwała - wyznał tabloidowi mężczyzna. Nie odpowiedział jednak na pytanie, dlaczego nie szukał córki.

Do odwiedzin ojca dziecka odniosła się matka 2-latki. - Nagle się tu zjawia? Nie wiem po co, nawet na urodziny Natalii nie zadzwonił, prosiłam go o pampersy dla małej, ale nie reagował. Mam na to dowody z rozmów z nim w internecie. Kompletnie zerwał kontakt, nie interesował się nami i nagle tu przyjeżdża - powiedziała "Faktowi" pani Alina. Kobieta przekazała wtedy, że obawia się teraz tego, że jej mąż będzie chciał odebrać jej dziecko.

Przypomnijmy, że 24-latka we wcześniejszej rozmowie z "Faktem" ujawniła, co się wydarzyło w jej życiu, że zamieszkała z córką w namiocie.

Kobieta wyznała, że jej mąż nie dbał o rodzinę, całymi dniami siedział przed komputerem, nie opiekował się dzieckiem.

Źródło: PAP, "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony