Trójmiasto. Aresztowano Marka M. podejrzanego o pedofilię. Ofiarami chłopcy na obozach

W sobotę Marek W. usłyszał trzy zarzuty. Prokurator zarzucił mu popełnienie trzech czynów polegających na doprowadzeniu małoletniego poniżej 15. roku życia do poddania się innej czynności seksualnej. To oznacza, że nie dochodziło do bezpośredniego stosunku seksualnego, jednak nadal do naruszenia sferę płciowości nieletnich.

Marek M. jest znanym animatorem kultury w Trójmieście. Często występował na wydarzeniach w szkołach i dla organizacji młodzieżowych.

O molestowanie 14-latka oskarżyła mężczyznę matka chłopca. Kobieta zeznała, że Marek W. molestował jej syna podczas jednego z obozów w Olecku, który odbył się w lipcu. Matka chłopca dodała, że zatrzymany wydzwaniał do niej, aby przekonać, że 14-latek ma problemy i wymaga leczenia psychologicznego.

Wobec braku dowodów przeciwko Markowi W. do sprawy zaangażowano detektywów i przeprowadzono prowokację. We wsparciu z policją chłopcu założono podsłuch i pod nadzorem wysłano na spotkanie z mężczyzną.

Marek W. został zatrzymany na terenie Wyspy Sobieszewskiej, gdzie odbywał się obóz harcerski. ZHP podaje jednak, że mężczyzna nie był jego uczestnikiem.

Zarzucono mu trzykrotne molestowanie nieletnich. Dwóch czynności seksualnych miał dopuścić się podczas obozu na Mazurach, trzeciej w Gdańsku.

Póki co Marek W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Sąd postanowił o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu. Mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Źródło: TVN24/ GW

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl