(PAP)
Nie chodzi wcale o murawę boiska, lecz o marihuanę, której co raz więcej w organizmach naszych sportowców.
Z badań antydopingowych prowadzonych przez instytut sportu jasno wynika, że polscy sportowcy palą marihuanę i w tej „dyscyplinie” mają już „sukcesy” – wykrywa się u nich więcej pozytywnych próbek niż średnio na świecie.