Traktował psa jak maszynę do robienia pieniędzy. Zmaltretowana suczka odebrana
Zatrzymano bezrobotnego mężczyznę, który utrzymywał się ze sprzedaży szczeniąt rodzonych przez regularnie krytą suczkę owczarka niemieckiego. Zwierzę trzymane było w karygodnych warunkach - w ciemnej komórce zawalonej śmieciami oraz odchodami. Pies został odebrany zwyrodnialcowi i zawieziony do weterynarza.
21.01.2018 19:17
Interwencja w sprawie suczki miała miejsce w Czeladzi Wielkiej. Do Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt wpłynęło zgłoszenie, że jeden z mieszkańców tej miejscowości żył ze sprzedaży szczeniąt swojej suczki, która była regularnie kryta. Nie dość, że zwierzę przetrzymywane było w ciemnym pomieszczeniu, to ziemię pokrywały odchody i sterty śmieci, z których wiele zagrażało zdrowiu owczarka - wśród odpadów znajdowały się puszki i ostre kawałki plastiku. Czworonóg prawdopodobnie w ogóle nie opuszczał tego miejsca.
Inspektorat odebrał zaniedbaną suczkę wraz ze skrajnie wychudzonym szczenięciem - oba psy trafiły do kliniki weterynaryjnej, gdzie poddano je gruntownym badaniom. U matki stwierdzono szereg dolegliwości jak rozrost ziarniny zapalnej, atopowe pchle zapalenie skóry, silny świąd, krwawiące i ropiejące rany na ciele oraz torbiel jajnika, który najprawdopodobniej jest następstwem długotrwałej eksploatacji płciowej. Szczenię z kolei było silnie zapchlone. Weterynarz stwierdził u niego także anemię.
Suczkę owczarka niemieckiego poddano operacji ponieważ torbiel zagrażała jej życiu.
Służby zaczną szukać zwierzętom nowego domu po stosownym czasie ich rekonwalescencji. Zmaltretowanym zwierzakom można pomóc pod tym adresem.
Mężczyźnie, który tak bestialsko wyniszczył organizm suczki, grozi do dwóch lat więzienia oraz wysoka grzywna.
Źródło: dioz.org.pl