PolskaTraktorzysta miał ponad 3 promile. Twierdzi, że to przez "kukułki"

Traktorzysta miał ponad 3 promile. Twierdzi, że to przez "kukułki"

Zatrzymany przez policjantów w Pcimiu (Małopolska) traktorzysta zarzekał się, że nie pił alkoholu, a powodem wysokiego wskazania alkomatu są... cukierki "kukułki", których miał zjeść sporą liczbę. Jego tłumaczenia nie przekonały funkcjonariuszy.

Traktorzysta miał ponad 3 promile. Twierdzi, że to przez "kukułki"
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Jedzura/REPORTER

Mężczyzna kierował ciągnikiem rolniczym typu "Sam", czyli pojazdem wykonanym samodzielnie lub w warsztacie przez gruntowną przeróbkę seryjnej maszyny lub zbudowanie go od podstaw.

Uwagę funkcjonariuszy zwrócił jednak nie sam pojazd, ale pasażer przewożony w sposób niedozwolony na nadkolu. Podczas kontroli okazało się, że 38-letni mieszkaniec Tokarnia (woj. małopolskie) jest totalnie pijany. W chwili badania w jego organizmie stwierdzono ponad 3 promile alkoholu.

- Nie posiadał żadnych dokumentów, także prawa jazdy. Mężczyzna twierdził, że je zgubił. Okazało się, że ciągnik nigdy nie został zarejestrowany i nie jest ubezpieczony - relacjonuje rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.

Sprawa trafiła do sądu. Niesfornemu traktorzyście grozi do dwóch lat więzienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (147)