Tragiczny wypadek w Staniszewie. Nie żyje 10-latek
W czwartek doszło do tragicznego wypadku w Staniszewie. 10-letni chłopiec wjechał wprost pod koła samochodu. Nie udało się go uratować - przekazała Komenda Powiatowej Policji w Kartuzach.
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
oprac. Katarzyna Bogdańska
Jak informuje policja w Kartuzach, do śmiertelnego wypadku doszło czwartek w południe w Staniszewie. Droga na miejscu zdarzenia jest zablokowana.
Dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informacje o potrąceniu 10-letniego chłopca.
Zbrodnia w święta. 35-latek oskarżony o zabójstwo brata
10-latek zginął w wypadku
Jak czytamy w komunikacie policji, kierujący rowerem 10-latek, wjeżdżając na ul. Wejherowską z ul. Widokowej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z pojazdem marki Daihatsu, którym kierował 48-latek. Niestety życia chłopca nie udało się uratować.
Na miejscu ustalenia prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora. Trwa wyjaśnienia dokładnego przebiegu zdarzeń.
Źródło: KPP Kartuzy