Tragiczny wypadek. Tramwaj potrącił dziecko
Na jednej z pętli tramwajowych w Gdańsku doszło do tragicznego wypadku. Tramwaj potrącił kobietę z dzieckiem, kiedy przechodzili przez tzw. przejście sugerowane - informuje RMF FM. Dziecko zmarło na miejscu.
Do wypadku doszło w piątek po godzinie 17 na pętli tramwajowej Łostowice-Świętokrzyska w Gdańsku. Według pierwszych ustaleń policji tramwaj potrącił kobietę z dzieckiem, która przechodziła przez tory tramwajowe przez tzw. przejście sugerowane - informuje RMF FM.
- Na skutek odniesionych obrażeń kilkuletnie dziecko poniosło śmierć na miejscu. Poszkodowana kobieta została przewieziona do szpitala na badania - mówi w rozmowie z radiem podinspektor Magdalena Ciska z gdańskiej policji.
Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane służby: straż pożarna, policja, zespół ratownictwa medycznego, a także służby komunikacji miejskiej.
Policja bada okoliczności wypadku. Ruch tramwajów wstrzymany
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku. Wiadomo, że motorniczy tramwaju w trakcie wypadku był trzeźwy.
Ruch tramwajów pomiędzy wspomnianą pętlą a przystankiem Przemyska po tym zdarzeniu został wstrzymany.
"Uruchomione zostało wsparcie psychologiczne"
W sprawie tragedii głos zabrała prezydent Gdańska. "Na miejscu pracują służby ratunkowe, które udzieliły niezbędnej pomocy zarówno osobie poszkodowanej, jak i motorniczemu. Uruchomione zostało także wsparcie psychologiczne. Przyczyny tego tragicznego zdarzenia bada policja" - napisała w mediach społecznościowych Aleksandra Dulkiewicz.
"Łączę się w bólu z rodziną ofiary, przekazując wyrazy najgłębszego współczucia i wsparcia w tych trudnych chwilach" - dodała.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
PRZECZYTAJ TAKŻE: Brutalne zachowanie znajomego. Kobieta musiała uciekać
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski