Tragiczny wypadek przed kioskiem w Stalowej Woli. 18-latek usłyszy zarzuty
Brawurowa i nieprawidłowa jazda doprowadziła do tragedii w Stalowej Woli. 18-latek uderzył mercedesem w kiosk. W wypadku zginął mężczyzna. Tarnobrzeski prokurator w rozmowie z WP powiedział, że kierowca auta usłyszy w piątek zarzuty.
- Mężczyzna zmarł w wyniku obrażeń, których doznał w trakcie wypadku - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu prok. Andrzej Dubiel. Szczegółowe przyczyny śmierci będą ustalane w najbliższych dniach. Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok 85-latka.
Nie wiadomo, z jaką prędkością poruszał się 18-latek, który wjechał w kiosk w Stalowej Woli. Będzie to ustalał biegły. - Na podstawie materiału, którym dysponujemy, można powiedzieć, że kierowca jechał brawurowo i nieprawidłowo, co spowodowało, że stracił kontrolę nad pojazdem i doszło do zdarzenia - dodał prokurator.
Stalowa Wola. 18-latek zostanie przesłuchany. Nieoficjalne doniesienia: syn byłego policjanta
Kierowca mercedesa został zatrzymany. W piątek będą wykonywane czynności procesowe z jego udziałem. - Usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa ze skutkiem śmiertelnym i zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego - powiedział rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury.
Do tragicznego wypadku doszło przy ul. Energetyków w Stalowej Woli w województwie podkarpackim. W czwartek przed godz. 9 kierowca poruszający się mercedesem nieoczekiwanie zjechał z drogi w zatokę autobusową i uderzył w kiosk. Ranne zostały dwie osoby: pracująca w kiosku 60-letnia kobieta i 85-letni mężczyzna robiący w nim zakupy.
Obydwoje trafili do szpitala. Mężczyzna zmarł. Kierowcy nic się nie stało. Wiadomo już, że był trzeźwy. Z informacji portalu stalowka.net wynika, że to syn emerytowanego policjanta.
Zobacz też: Kontrowersyjny występ Korwina-Mikkego w rosyjskiej TV. Bezwzględny komentarz Sienkiewicza
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl