Tragiczny wypadek pod Nidzicą. Pijany 19‑latek uderzył autem w drzewo. Zginął pasażer, drugi jest ranny
Ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie miał 19-letni kierowca opla, który nad ranem pod Nidzicą zjechał z drogi i uderzył w drzewo. - Na miejscu zginął 31-letni pasażer auta, drugi w ciężkim stanie trafił do szpitala - mówi WP sierż. Alicja Pepłowska.
Tragedia wydarzyła się ok. godz. 5 w piątek rano na lokalnej drodze w gminie Kozłowo pod Nidzicą. Opel astra wypadł z jezdni na prostym odcinku trasy i wbił się w drzewo. Policja przypuszcza, że samochód jechał ze znaczną prędkością.
- Na miejscu zginał 31-letni pasażer opla, drugi pasażer w ciężkim stanie trafił do szpitala w Działdowie. Kierowcę przewieziono do szpitala w Nidzicy - relacjonuje sierż. Alicja Pepłowska, rzecznik prasowy policji w Nidzicy.
Dodaje, że badanie alkomatem wykazało 1,7 promila alkoholu w organizmie 19-latka.
Zarówno kierowca, jak i pasażerowie to mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Na polskich drogach od początku wakacji wydarzyło się 41 wypadków ze skutkiem śmiertelnym - podaje tymczasem Komenda Główna Policji.
Cztery wypadki miały miejsce ostatniej doby.