Tragiczny wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Był piąty mężczyzna?

Rozpędzony volkswagen arteon uderzył w tył forda na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne w wypadku. Jeden z mężczyzn jadących volskwagenem miał uciec z miejsca zdarzenia - podaje "Gazeta Wyborcza".

Moment tragicznego wypadku na Trasie ŁazienkowskiejMoment tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej
Źródło zdjęć: © Vitrina
oprac.  PAB

Do tragicznego wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Przebieg wypadku znamy dzięki nagraniu, jakie zostało udostępnione w mediach społecznościowych.

W tył forda uderzył biały volkswagen arteon, który dosłownie zmiótł poprzedzające go auto. Samochód jechał z bardzo dużą prędkością. Uderzony ford następnie rozbił się o barierki. Samochodem tym jechała rodzina z dwójką dzieci. Na miejscu zginął ojciec, dzieci z matką trafiły do szpitala w ciężkim stanie.

Według pierwszych infromacji samochodem miało podróżować trzech mężczyzn i kobieta. Męźczyźni byli pod wpływem alkoholu, mieli od 1 do 2 promili. Nikt nie przyznawał się do kierowania autem. Mężczyźni przekonywali, że to jadąca z nimi kobieta miała prowadzić samochód. Ale śledczy im nie wierzą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Woda opadła. Wstrząsająca relacja z Kłodzka

- Prawie na pewno nie ona siedziała za kierownicą - mówi "Gazecie Wyborczej" osoba znająca szczegóły śledztwa. Kobieta jest w ciężkim stanie w szpitalu i nie można było jej przesłuchać.

Był piąty mężczyzna? "Trwają poszukiwania"

Jak ustalił portal BRD24, tuż po wypadku mężczyźni z volkswagena "mieli zostawić na ulicy konającą współpasażerkę". "Sami mieli kręcić się na poboczu, udając najpierw, że w ogóle nie jechali tym samochodem" - podał portal.

Trzej pozostali mężczyźni z volkswagena zostaną przesłuchani w poniedziałek, po wytrzeźwieniu.

Ale volkswagenem mógł jechać jeszcze jeden mężczyzna, który miał uciec z miejsca wypadku. "Mężczyzna w niedzielę uciekł ze szpitala, do którego trafił po wypadku. Trwają jego poszukiwania" - podała "Gazeta Wyborcza".

Czytaj także:

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc