Tragiczny wypadek na A1. Objazdy w stronę Gdańska
24-letni motocyklista zginął w wypadku, do którego doszło w czwartek po południu na autostradzie A1. W wyniku zdarzenia występują poważne utrudnienia w kierunku Gdańska.
Do wypadku doszło w czwartek przed godz. 16 na 61. kilometrze autostrady A1 na wysokości miejscowości Frąca w powiecie starogardzkim. Zdarzenie miało miejsce więc pomiędzy węzłami Warlubie i Kopytkowo.
- Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu funkcjonariusze, 24-letni motocyklista uderzył w tył poprzedzającego pojazdu. Niestety obrażenia, jakich doznał kierowca jednośladu, okazały się śmiertelne. W związku z wypadkiem ruch w kierunku Gdańska odbywa się pasem awaryjnym - przekazał PAP aspirant sztabowy Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim.
Dodał, że objazdy tego odcinka są możliwe przez węzeł Warlubie na DK 91 lub DW 214.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci apelują o szczególną ostrożność za kierownicą i przestrzeganie przepisów w ruchu drogowym.
Groźna sytuacja na autostradzie A4
To nie jedyna groźna sytuacja, która miała miejsce w czwartek na polskich autostradach. Patrol z autostradowej grupy SPEED zatrzymał dwoje rowerzystów, którzy podróżowali śląskim odcinkiem autostrady A4 - poinformowała w czwartek policja. Obydwoje dostali mandaty po 250 zł.
"36-latek i jego 2 lata młodsza partnerka podróżujący (rowerami) śląskim odcinkiem A4 zostali ukarani mandatami w wysokości 250 zł każdy" - przekazała policja.
Przypomniała również, że przepisy ruchu drogowego zabraniają rowerzystom korzystania z autostrad i dróg ekspresowych.
Dozwolona prędkość na autostradzie to 140 km/h. "Przy takiej prędkości zderzenie z pojazdem dla rowerzysty może zakończyć się tragicznie" - ostrzegli policjanci.