Tragiczny finał poszukiwań, znaleziono ciała 9- i 10-latka
Po kilku godzinach poszukiwań odnaleziono ciała dwóch chłopców w wieku 9 i 10 lat, którzy utonęli w piątek wieczorem w zbiorniku wodnym Wąglanka Miedzna w powiecie opoczyńskim (Łódzkie).
Rzeczniczka opoczyńskiej policji Barbara Stępień powiedziała, że ciała chłopców odnaleźli płetwonurkowie kilka metrów od brzegu. Dodała, że w związku z tą tragedią, Komenda Powiatowa Policji w Opocznie zorganizowała dla rodzin ofiar pomoc psychologa.
Tragedia rozegrała się wieczorem pomiędzy miejscowościami Miedzna Murowana i Ossa. Policję zawiadomił mężczyzna, którego o pomoc poprosił 14-letni chłopiec. Z informacji nastolatka wynikało, że w miejscowym zbiorniku retencyjnym prawdopodobnie utonął jego młodszy brat i kolega.
Chłopiec wyjaśniał, że wraz ze swoim bratem i jego kolegą - w wieku 9 i 10 lat - pojechali rowerami nad miejscowy zbiornik. Z jego relacji wynikało, że w pewnym momencie oddalił się, a gdy wracał, usłyszał krzyki chłopców i odgłos wpadania do wody. Gdy dobiegł nad zbiornik, znalazł tylko rowery.
Akcję poszukiwawczą prowadziło kilka jednostek straży pożarnej, opoczyńscy policjanci i płetwonurkowie. Zbiornik ma kilkadziesiąt metrów głębokości; obowiązuje na nim zakaz kąpieli.