Tragiczny bilans weekendu. Ponad pół tysiąca pożarów, 11 osób nie żyje
- W miniony weekend doszło do ponad pół tysiąca pożarów, w których zginęło 11 osób - przekazał rzecznik Komendy Głównej PSP st. bryg. Paweł Frątczak. Pod względem liczby ofiar był to najtragiczniejszy weekend w minionych miesiącach.
Ogień pochłonął najwięcej ofiar w miniony weekend. Rzecznik KG PSP przekazał, że doszło wtedy do 555 pożarów - zginęło w nich 11 osób, a 16 zostało rannych.
Frątczak wyliczył, że w całym zeszłym tygodniu straż wyjeżdżała do różnych interwencji ponad 6 tys., z czego ponad 1,5 tys. stanowiły pożary - życie w nich straciło 16 osób, a 67 zostało rannych.
Najtragiczniejsza była sobota - wtedy wybuchło aż 318 pożarów, w których zginęło 7 osób, a 9 odniosło obrażenia. Z kolei w niedzielę było 237 pożarów, w których 4 osoby zginęły, a 7 zostało rannych. W większości paliły się domy i mieszkania, jeden pożar wybuchł w przyczepie kempingowej.
Śmiertelne pożary wybuchły w województwach: mazowieckim, warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, opolskim, łódzkim, wielkopolskim, dolnośląskim i podlaskim.
Strażacy zauważają, że pod względem liczby ofiar miniony weekend był najtragiczniejszym w ostatnich kilku miesiącach. Liczbę pożarów łączą z nagłym ochłodzeniem.
Temperatura na zewnątrz wpłynęła także na wzrost wezwań straży związanych z tlenkiem węgla. Od początku października strażacy wyjeżdżali 700 razy do tego typu interwencji. 289 osób zatruło się czadem - 8 z nich nie przeżyło.
Przed śmiercionośnym gazem ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. "Pamiętajcie, aby szczególnie w okresie jesienno-zimowym regularnie sprawdzać szczelność przewodów kominowych, a także nie zakrywać kratek wentylacyjnych" - apeluje RCB na Twitterze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
