Tragiczna śmierć 3-latki. Dziecko do szpitala trafiło poparzone
Tragedia w Słupsku. W szpitalu zmarła 3-letnia dziewczynka. Wcześniej do szpitala trafiła z licznymi poparzeniami. Policja zatrzymała w tej sprawie dwie osoby - informuje RMF FM.
Co musisz wiedzieć?
- Co się stało? W szpitalu w Słupsku zmarła 3-letnia dziewczynka, która trafiła tam z rozległymi poparzeniami.
- Kto został zatrzymany? Policja zatrzymała 25-letnią kobietę i 26-letniego mężczyznę, którzy są do dyspozycji prokuratora.
- Jakie są dalsze kroki? Funkcjonariusze prowadzą czynności procesowe pod nadzorem prokuratora, aby ustalić okoliczności tragedii.
Jakie są szczegóły tragedii w Słupsku?
Tragedia miała miejsce w Słupsku. 3-letnia dziewczynka zmarła w szpitalu z powodu rozległych poparzeń.
Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku w rozmowie z RMF FM poinformował, że zgłoszenie o śmierci dziecka wpłynęło do policji w piątek około godziny 11. Dziewczynka została przywieziona do szpitala przez zespół pogotowia ratunkowego.
Kto jest podejrzany w tej sprawie?
W związku z tym tragicznym zdarzeniem policja zatrzymała dwie osoby: 25-letnią kobietę i 26-letniego mężczyznę. Jak nieoficjalnie ustaliło RMF FM, są to rodzice zastępczy dziewczynki.
Obecnie są oni do dyspozycji prokuratora, a funkcjonariusze prowadzą czynności w miejscu zamieszkania dziecka.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Morderstwo Mai z Mławy. Rodzice na pogrzebie przerwali milczenie
Źródło: RMF FM