Tragiczna powódź na Saharze. Ludzie nie mieli gdzie uciec
Największe od 50 lat ulewy spowodowały powódź na Saharze. Mieszkańcy byli totalnie zaskoczeni. Zginęło co najmniej 20 osób, wielu jest poszukiwanych.
Niespotykane opady deszczu doprowadziły do powodzi na Saharze, zaopatrując niektóre z najbardziej dotkniętych suszą regionów w taką ilość wody, jakiej nie było tam od dziesięcioleci. Eksperci twierdzą, że może to znacząco zmienić prognozy pogody na przyszłość.
Takiej sytuacji nie było od wielu lat. Woda zaczęła natychmiast zalewać wszelkie pustynne zagłębienia i spływać w kierunku wiosek. Szczególnie dotknięte powodzią są Maroko i Algieria.
Tragiczne skutki powodzi
Mieszkańcy byli całkowicie zaskoczeni siłą żywiołu i nie mieli gdzie się schronić. Rwące nurty rzek zalały ich zabudowania po same dachy. Z najnowszych danych wynika, że zginęło co najmniej 20 osób. Wiele osób nadal pozostaje zaginionych.
Pustynia w południowo-wschodnim Maroku należy do najbardziej suchych miejsc na świecie i rzadko doświadcza deszczu późnym latem.
Satelity NASA pokazały, że woda wdziera się do jeziora Iriki, które było suche przez 50 lat.
Przeczytaj także:
Źródło: AP/X/twojapogoda.pl
