Tragedia we Włoszech. 54‑letnia Polka utonęła w jeziorze Iseo
Nad jeziorem Iseo we Włoszech doszło do tragedii. Utonęła w nim 54-letnia Polka. Kobieta weszła do wody, by trochę się ochłodzić. Gdy zniknęła pod wodą, jej szwagier wszczął alarm.
08.08.2022 13:19
To miało być przyjemne, sobotnie popołudnie nad malowniczo położonym w Alpach Lombardzkich jeziorem Iseo. 54-letnia Polka, mieszkanka Cene w pobliżu Bergamo, wybrała się tam razem ze swoim mężem i szwagrem.
Mąż kobiety oddalił się na chwilę, poszedł kupić ryby na grilla. W tym czasie 54-latka postanowiła ochłodzić się trochę w wodzie. Niestety, wkrótce zniknęła pod jej powierzchnią.
Dramatyczne poszukiwania w jeziorze Iseo
Szwagier kobiety, zaniepokojony jej nieobecnością, wszczął alarm. Na miejscu jako pierwsi pojawili się ratownicy z pobliskiej miejscowości Lovere. Ściągnięto też helikopter z ekipą nurków z Mediolanu. W poszukiwaniach kobiety brali także udział wolontariusze z grupy nurkowej Treviglio oraz nurkowie Czerwonego Krzyża.
Po dwóch godzinach nurkowie odnaleźli ciało kobiety. Leżało na głębokości około sześciu metrów, w pobliżu miejsca wskazanego przez jej szwagra. Ratownicy podjęli próbę reanimacji kobiety, nie przyniosła ona jednak skutku.
Przeczytaj także:
Źródło: primabergamo.it