Tragedia w Tryńczy. Są wyniki badań krwi: obaj mężczyźni byli pijani
Katedra i Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie przekazał wyniki badań krwi ofiar tragicznego wypadku w Tryńczy prokuraturze. Wynika z nich, że obaj młodzi mężczyźni byli w chwili wypadku pijani.
- Z dostarczonych materiałów wynika, że mężczyźni w chwili zdarzenia byli pijani. Sławomir G., który był właścicielem auta i prawdopodobnie kierowcą, miał w organizmie 1,81 prom. alkoholu, a Bogusław K. (pasażer) 1,84 prom. Trzy pozostałe nastolatki, które były pasażerkami, były trzeźwe - powiedziała portalowi rzeszów-news.pl Marta Pętkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.
Do wypadku doszło 25 grudnia, w okolicach godziny 21. Daewoo tico, którym podróżowało pięć młodych osób: 18-letnia Dominika, 16-letnia Ania, 19-letnia Klaudia, 24-letni Sławek i 27-letni Bogusław, po raz ostatni widziane było na stacji benzynowej około 20.30.
Gdy dziewczyny nie wróciły na noc do domu ich rodzice rozpoczęli poszukiwania. Zawiadomiono policję. Wkrótce zdjęcia nastolatek publikowały media w całej Polsce.
Zobacz także: Tragiczny wypadek w Tryńczy. "To byli normalni, spokojni chłopcy"
Samochód, z pięcioma ciałami w środku, wyłowiono z Wisłoka cztery dni później.