Dziewięć osób nie żyje. Tragiczne wydarzenia w Salwadorze
Na stadionie piłkarskim w San Salvadorze, stolicy Salwadoru, doszło do wybuchu paniki. Nie żyje co najmniej dziewięć osób, jest też wielu rannych.
Tragiczne wydarzenia miały miejsce podczas meczu lokalnej drużyny Alianza z zespołem FAS Santa Ana rozgrywanym w nocy z soboty na niedzielę (czasu polskiego) na stadionie Cuscatlan w San Salvador.
- To była prawdziwa lawina kibiców napierających na bramę stadionu - relacjonował wolontariusz z organizacji humanitarnej Rescue Commandos, cytowany przez BBC. - Niektórzy kibice znaleźli się pod metalowymi konstrukcjami tunelu (wiodącego na trybuny). Inni zdołali się na te trybuny przedostać, lecz zostali przygnieceni przez napierający tłum - dodał świadek zdarzenia.
Zginęło co najmniej dziewięć osób
Minister zdrowia Salwadoru Francisco Alabi powiadomił, że na miejsce tragedii zostały wysłane karetki pogotowia, a osoby ranne przewieziono do szpitali w stolicy kraju. Zginęło co najmniej dziewięć osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Władze zaapelowały do kibiców przebywających na stadionie o opuszczenie obiektu w celu ułatwienia pracy służbom medycznym.
Mecz w San Salvador cieszył się szczególnym zainteresowaniem lokalnych sympatyków futbolu, ponieważ Alianza i FAS to dwie najpopularniejsze drużyny piłkarskie w Salwadorze - podkreśliła amerykańska stacja CNN.
Czytaj też: