Tragedia w Rudnie. 45-latek zginął na miejscu
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Rudno w województwie lubelskim. Nie żyje 45-letni mieszkaniec gminy Wisznice. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę ok. godziny 21 w miejscowości Rudno na drodze krajowej nr 63 między Radzyniem Podlaskim a Sławatyczami.
Śmiertelny wypadek na Lubelszczyźnie
45-latek z niewyjaśnionych dotąd przyczyn na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem. Zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Samochód dachował.
"Niestety, w wyniku wypadku zginął kierowca, 45-letni mieszkaniec gminy Wisznice. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem" - przekazał st. asp. Artur Łopacki z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Zobacz też: Obostrzenia dla niezaszczepionych? Prof. Simon nie ma wątpliwości. "Nie można być fanatykiem"
Tragedia na Mazowszu nie żyją 4 osoby
Do śmiertelnego wypadku doszło także w poniedziałek przed południem na drodze krajowej nr 50 w miejscowości Grębiszew w powiecie mińskim (Mazowsze).
Samochód osobowy, w którym jechała czteroosobowa rodzina, zderzył się z ciężarówką. Zginęło dwóch kierowców oraz chłopiec i dziewczynka w wieku wczesnoszkolnym.
W wypadku ocalała jedynie matka. Kobieta została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.