Tragedia w powiecie leskim. "Dostrzegł rzeczy na brzegu"
W niedzielę wieczorem płetwonurkowie wydobyli ze zbiornika retencyjnego w miejscowości Liszna w pow. leskim (Podkarpackie) ciało 32-letniego mężczyzny. Służby zaalarmował świadek, który zobaczył pozostawione na brzegu rzeczy osobiste. Życie nad wodą w miniony weekend straciło aż 19 osób.
Jak poinformowała w niedzielę wieczorem PAP komisarz Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji, około godz. 18 świadek przejeżdżający obok zbiornika retencyjnego usłyszał niepokojące odgłosy i zaciekawiony się zatrzymał.
- Nikogo nie zobaczył, ale dostrzegł pozostawione na brzegu rzeczy osobiste. Zaniepokojony zawiadomił policję, a my zwróciliśmy się o pomoc do strażaków - przekazała PAP kom. Wrona.
RCB: utonęło 19 osób
Dyżurny na Stanowisku Kierowania Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie uściślił, że zawiadomienie od policji o pozostawionych na brzegu rzeczach osobistych wpłynęło o godz. 18.28. Natychmiast na miejsce zostali skierowani strażacy, w tym płetwonurkowie z Jasła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Po godz. 21 płetwonurkowie wydobyli ciało. To mężczyzna w wieku 32 lat - przekazał PAP dyżurny PSP w Rzeszowie.
Komisarz Wrona dodała, że to mieszkaniec powiatu leskiego. Policja wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Jak wynika z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w miniony weekend życie nad wodą straciło aż 19 osób.
Przeczytaj także: