Tragedia w Katowicach nie była jedyna

W czwartek nad ranem mieszkańców ul. Chopina w Katowicach obudził odgłos silnej eksplozji. Wybuchł gaz w kamienicy przy tej ulicy. Siła eksplozji była tak silna, że runęły aż trzy kondygnacje budynku.

Nie jest to pierwsza taka katastrofa. Przypominamy kilka najbardziej tragicznych.

(WP.PL/wb)

1 lutego 1976 w Gdańsku Siedlcach wybuch gazu zmiótł z powierzchni ziemi dwupiętrowy budynek mieszkalny. Zginęło 17 osób, 11 zostało rannych.

Co ciekawe, budynek nie był podłączony do miejskiej sieci gazowej. Gaz, który zbierał się w piwnicy budynku, pochodził z nieszczelnych rur biegnącego pod ziemią gazociągu.

15 lutego 1979 roku w wypełnionym po brzegi pracownikami i klientami budynku PKO u zbiegu ulicy Marszałkowskiej i Alei Jerozolimskich w Warszawie wydarzyła się największa w powojennej historii katastrofa. W wyniku eksplozji gazu zginęło wówczas 49 osób, 135 zostało rannych.

17 kwietnia 1995 roku w jednym z gdańskich wieżowców eksplodował gaz. W efekcie wybuchu budynek został bardzo poważnie uszkodzony - runęły 3 dolne kondygnacje.

Uszkodzenia wieżowca były tak poważne, że ratownicy nie mogli w nim prowadzić akcji ratunkowej. Zdecydowano o jego wyburzeniu i prowadzeniu poszukiwań dopiero na gruzowisku.

W wyniku katastrofy zginęły 22 osoby, a 12 zostało rannych.

29 lipca 2011 roku silna eksplozja wstrząsnęła Pruszkowem (mazowieckie). Wybuch gazu rozerwał czteropiętrowy budynek.

W wyniku eksplozji zginęły dwie osoby, dwie zostały ranne.

14 listopada 2013 roku eksplodował gaz wyciekający z budowanej magistrali w Jankowie Przygodzkim. Zapaliły się budynki mieszkalne i las.

W wyniku eksplozji zginęły dwie osoby - pracownicy budowy. 13 osób zostało rannych.