Tragedia podczas usuwania skutków powodzi
16-latek zginął porażony prądem w trakcie usuwania szkód po powodzi - podało Radio Opole. Do tragedii doszło w Dziewiętlicach k. Paczkowa na Opolszczyźnie. Nie pomogła reanimacja, chłopak zmarł po przewiezieniu do szpitala. Informację w rozmowie z dziennikarzami Radia Opole potwierdził rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nysie Marcin Greń.
03.07.2009 | aktual.: 06.07.2009 11:51
W czwartek w Białymstoku podczas nawałnicy 27-letni mężczyzna zginął we własnym garażu, kiedy woda zalała leżący na ziemi przedłużacz.
W całym kraju trwa usuwanie szkód popowodziowych. Na ponad 257 mln zł oszacowano wstępnie straty w gospodarstwach domowych i infrastrukturze, które na Dolnym Śląsku spowodowała powódź. W sumie podtopionych zostało ponad 1300 gospodarstw.
Jak poinformowała Anna Czujko z biura prasowego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu, straty w samych gospodarstwach domowych oszacowano wstępnie na ponad 5,6 mln zł. Pomoc dla gmin, które najbardziej ucierpiały w czasie powodzi, rozdzielana jest na bieżąco. Do 3 lipca rozdysponowano ponad 2 mln zł pomiędzy 428 gospodarstwa. Do chwili obecnej poszkodowanym gminom wojewoda przekazał na wypłaty zasiłków ponad 3,3 mln zł.
Ciągle zamknięty pozostaje fragment drogi krajowej nr 5 w okolicach Marciszowa, w powiecie kamiennogórskim, prowadzący z Wrocławia do przejścia granicznego z Czechami w Lubawce. Droga z powodu intensywnych opadów deszczu została podmyta. Policja wyznaczyła objazdy przez Jelenią Górę i apeluje do kierowców, aby omijali ten teren.
Sytuacja powodziowa na Dolnym Śląsku powoli się stabilizuje. W regionie alarmy przeciwpowodziowe obowiązują jeszcze w ośmiu miejscach: w gminach Głuszyca, Nowa Ruda, Żórawina i Kamieniec Ząbkowicki, w powiecie kłodzkim oraz w miastach Wrocław, Stronie Śląskie i Jedlina Zdrój.
Pogotowia przeciwpowodziowe ogłoszono w 17 miejscach, w miastach Jelenia Góra, Dzierżoniów, Wrocław, Nowogrodziec i Ścinawa, powiatach jeleniogórskim, wrocławskim, trzebnickim, średzkim, wołoskim, legnickim, lubińskim, górowskim, głogowskim i oławskim oraz w gminach Kłodzko i Bystrzyca Kłodzka.
Synoptycy zapowiadają, że w najbliższych dniach nad Dolnym Śląskiem przejdą deszcze. Nie będą to tak intensywne opady jak w ostatnich dniach, ale - jak podkreśla Józef Rzemień z centrum kryzysowego wojewody - ziemia na Dolnym Śląsku po powodziach jest wciąż przesiąknięta wodą. Wypełnione wodą są wszystkie rowy, małe rzeczki, a poziom wód gruntowych jest zrównany z gruntem.
Sytuacja na Lubelszczyźnie
Strażacy wciąż usuwają skutki nawałnicy w Tomaszowie Lubelskim w województwie lubelskim. Do południa mieli w sumie około dwudziestu interwencji, głównie do wypompowywania wody z zalanych piwnic. Obyło się bez poważniejszych strat, jednak oficer dyżurny komendy w Tomaszowie odbiera kolejne telefony od poszkodowanych.
Meteorolodzy ostrzegają przed zbliżającymi się gwałtownymi burzami z gradem. W ich trakcie wiatr może osiągać prędkość 80 kilometrów na godzinę.